Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gruzja. Niezwykły monastyr Dżwari (zdjęcia)

Cezary Rudziński
Cezary Rudziński
Już z daleka, oświetlony na szczycie fantastycznie położonej, stromej góry, wznosi się Monastyr Dżwari - Krzyża w tłumaczeniu na język polski. Niewielki, piękny, zbudowany z jasnego kamienia, o klasycznych kształtach najstarszej architektury sakralnej tego kraju, chrześcijańskiego już od IV wieku.
Monastyr Dzwari w Gruzji

Gruzja. Monastyr Dżwari

Monastyr Dżwari, uważany za część Mcchety, dawnej stolicy kraju. W linii prostej oddalony jest od jej centrum zaledwie o kilka kilometrów, chociaż zawsze stanowił - i nadal stanowi odrębny obiekt, jest rówieśnikiem katedry Sweti Cchoweli. Gdy ona powstawała w IV wieku, na górującym nad widłami rzek Aragwi i Mtkwari nazywanej po rosyjsku Kurą, szczycie wzniesiono najpierw wielki drewniany krzyż. Stał się on miejscem kultu chrześcijan z całego Kaukazu. Później zbudowano mały, również drewniany kościółek. A w latach 585 - 605 większą kamienną świątynię zachowaną do naszych czasów oraz niewielki klasztor dla obsługujących ją zakonników.

Obecnie, podobnie jak katedra Sweti Cchoweli w Mcchecie oraz położony w jej północnej części żeński klasztor Samtawro, znajduje się pod opieką UNESCO. I pod patronatem jej gruzińskiego Narodowego Komitetu, Patriarchatu Kościoła Gruzińskiego, a także Ministerstwa Kultury i Sportu oraz ICCROM - Międzynarodowego Ośrodka Studiów dla Poprawy i Rozwoju Metod Konserwacji Dziedzictwa Kultury, w latach 2005 - 2007 poddany został konserwacji. O czym przypomina specjalna tablica. Świątynia ta, wzniesiona niemal nad samą przepaścią z żółtych kamieni na planie krzyża z półokrągłymi absydami na końcach jego ramion i pokryta szpiczastą kopułą, ma pięknie rzeźbioną w kamieniu wschodnią fasadę.

A także półokrągłe tympanony nad wejściami i rzeźby nad oknami. W skromnym wnętrzu są ikony, drewniany krzyż oraz brązowa taca na nodze jak gdyby ze splotu pędów winorośli. Z krzyżem świętej Nino - z ramionami opadającymi półokrągło w dół, gdyż idąc z Kapadocji do Kartlii aby nieść wiarę chrześcijańską ludom Zakaukazia, zrobiła go właśnie z takich pędów - pośrodku. Na tej tacy z podstawkami pod cienkie świece, stawiane są one przez wiernych zwyczajem kościołów wschodnich. Na stoisku przy wejściu do świątyni można kupić nie tylko świecie, drewniane krzyżyki i różańce, ale i inne pamiątki o charakterze religijnym. A datki wrzucać do dużej, miedzianej, prostokątnej puszki z krzyżem św. Nino na froncie.

Z góry na której stoi monastyr Dżwari roztacza się, zwłaszcza przy pięknej, słonecznej pogodzie, wspaniały widok - szczególnie piękny przez otwory okien - na leżącą na prawym brzegu wideł rzeki Mcchetę i jej zabytki. Równocześnie tę tak charakterystyczną budowlę doskonale widać z oddali - z szosy, otaczających ja gór oraz z dziedzińca katedry Sweti Cchoweli i innych punktów Mcchety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie