Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Lato: - Na polskich stadionach w czasie Euro 2012 będzie bezpiecznie

/SAW/
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorz Lato podczas konferencji "Bezpieczny Stadion 2011”.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorz Lato podczas konferencji "Bezpieczny Stadion 2011”. Fot. Sławomir Stachura
We wtorek w Targach Kielce odbyła się XI Międzynarodowa Konferencja "Bezpieczny Stadion 2011". Tematem numer jeden były oczywiście zbliżające się finały piłkarskiego turnieju Euro 2012, które w dniach 8-czerwca - 1 lipca 2012 roku, odbędą się w Polsce i na Ukrainie.

[galeria_glowna]
- Polskie stadiony pięknieją, wybudowaliśmy ich w ostatnich latach rekordową ilość i jest na nich coraz bezpieczniej. Jestem też przekonany, że coraz liczniej będą na nie przychodzić całe rodziny. To samo dotyczy Euro 2012. Ta impreza musi być w naszym kraju wielkim i bezpiecznym piłkarskim świętem. I mogę powiedzieć, że na polskich stadionach w czasie Euro 2012 będzie bezpiecznie. Robimy wszystko by tak było. A za rok spotkamy się w Kielcach na kolejnej konferencji i porozmawiamy o tym, co nam się udało. Mam nadzieję, że tych pozytywów będzie jak najwięcej - mówił Grzegorz Lato, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, który uczestniczył w konferencji.

Do Kielc przyjechali też najbliżsi współpracownicy Laty - Adam Olkowicz, wiceprezes do spraw zagranicznych PZPN odpowiedzialny za Euro 2012 w Polsce, Antoni Piechniczek, wiceprezes do spraw szkoleniowych oraz Janusz Matusiak, wiceprezes do spraw piłkarstwa profesjonalnego. Byli też przedstawiciele policji aż 11 krajów Europy i oczywiście liczne grono przedstawicieli klubów z całego kraju. Konferencji jak zawsze towarzyszy dwudniowa Ogólnopolska Wystawa Wyposażenia i Budowy Obiektów Sportowych "Sport-Obiekt".

- Mistrzostwa Europy, to pod względem wielkości i popularności, trzecia po igrzyskach olimpijskich i piłkarskich mistrzostwach świata impreza sportowa na naszym globie - mówi Adam Olkowicz, dyrektor turnieju Euro 2012 w Polsce. - W trakcie trwania mistrzostw nasz kraj odwiedzi blisko milion kibiców, a zainteresowanie imprezą jest ogromne. Mamy do zaoferowania 1,5 miliona biletów, na które wpłynęło 12.149.425 zamówień z 206 krajów. To rekordowa ilość zgłoszeń we wszystkich europejskich rozgrywkach piłkarskich, wyższa o 17 procent niż na Euro 2008 rozgrywane w Austrii i Szwajcarii. Czego najbardziej się obawiam? Bezpieczeństwa. Bo przy takiej imprezie, nie wszystko przecież da się przewidzieć. Nie chcę absolutnie siać paniki, ale to logiczne, że nie da się w 100 procentach wykluczyć zagrożenia nawet w postaci ataku terrorystycznego. Ale zapewniam, że jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to będziemy przygotowani perfekcyjnie do Euro, a korzystamy z doświadczeń najlepszych, zwłaszcza Anglików - tłumaczył Olkowicz.

Antoni Piechniczek, wiceprezes do spraw szkoleniowych ma nadzieję, że kadra trenera Franciszka Smudy nie zawiedzie na Euro.

- Wierzę, że Franek i jego drużyna staną na wysokości zadania. Po raz pierwszy nasz zespół ma taki komfort jeśli chodzi o przygotowanie do finałów imprezy, bo przecież nie musiał grac w eliminacjach. Oczywiście możemy narzekać, ale przecież od jakiegoś czasu nasza drużyna nie przegrywa, gra coraz lepiej, a gra z mocnymi zespołami. Mamy kilka gwiazd, takich jak Lewandowski, Piszczek czy Wojtek Szczęsny, ale też wielu piłkarzy mniej znanych, anonimowych. Ale przecież gdy w 1974 drużyna prowadzona przez Kazimierza Górskiego jechała na finały mistrzostw świata do Niemiec, też była anonimowa, a zajęła trzecie miejsce. Atutem jest to, że gramy u siebie i te przysłowiowe ściany w postaci polskich kibiców, których na meczach biało-czerwonych zasiądzie najwięcej, na pewno będą pomagać. Trzeba wierzyć w reprezentację - twierdzi Antoni Piechniczek, który jako trener w 1982 roku w finałach mistrzostw świata w Hiszpanii, z reprezentacją Polski zajął trzecie miejsce.

- Oczekiwania Polskiego Związku Piłki Nożnej wobec drużyny narodowej są konkretne - plan minimum to wyjście z grupy. Ale oczekiwania społeczne są chyba większe i to też budzi w jakimś sensie moje obawy. Bo każdy z nas chciałby widzieć zespół Smudy w finale, zapominając czasem o naszych możliwościach i klasie drużyn jakie przyjadą na Euro. A przyjadą tu sami najmocniejsi. Sportowo może więc nie być tak jakbyśmy sobie tego życzyli, ale z drugiej strony już za pół roku przeżyjemy turniej, jakiego w Polsce jeszcze nie było i pewnie długo nie będzie. To dla wszystkich kibiców "biało czerwonych" powinien powód do dumy i jednocześnie wielka dla nich przyjemność - dodał Olkowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie