Hala widowiskowo - sportowa w Pińczowie pełna życia. Młodzież spędza tam ferie

Podczas tegorocznych ferii hala wręcz tętni życiem...
To prawda. Przez całe ferie, od poniedziałku do piątku, młodzież szkolna za okazaniem legitymacji mogła korzystać z obiektu i z naszego sprzętu za darmo. Warunkiem była obecność pełnoletniej osoby. Nie da się ukryć - jestem niesamowicie zaskoczony i zadowolony, że dzieci i młodzież potrafią się tak zorganizować. Cały czas ktoś do nas przychodził. Dzwonili, żeby się umówić na konkretną godzinę i naprawdę trudno było o wolne terminy - szczególnie podczas drugiego tygodnia ferii.

Kogo najczęściej Pan widywał?
Przychodzili uczniowie w różnym wieku, ale najczęściej chyba uczniowie gimnazjów i szkół średnich. Odwiedzały nas na przykład grupy znajomych, którzy lubią aktywnie spędzać czas wolny. Przychodzili także dziadkowie z wnuczkami. Umawiali się także członkowie grup takich jak Victoria Pińczów, Ludowych Zespołów Sportowych z Chruścic i Włoch oraz Football Academy.

A jaki sport młodzież szkolna najczęściej wybierała?
Przeważnie sporty drużynowe: siatkówkę, koszykówkę i piłkę nożną. z tym, że piłka nożna była jakby na pierwszym miejscu. Zdarzali się też fani badmintona czy ping - ponga. Sprzęt oczywiście my zapewnialiśmy, ale można było tez przynieść swój. No i obowiązkowo buty na zmianę.

Ferie dobiegły końca. Jakie atrakcje szykują się w najbliższym czasie na hali?
Już jutro po raz drugi odbędzie się na hali Meeting Bokserski. Przyjadą zawodnicy z różnych polskich miast. Będzie też charytatywny turniej strażacki i zawody w warcaby. O wszystkim będziemy informować na bieżąco.