W okresie międzywojennym Halina Konopacka była nazywana pierwszą damą polskiego sportu. W 1928 roku została wybrana Miss Igrzysk Olimpijskich w Amsterdamie. Na tej imprezie w rzucie dyskiem zdobyła pierwszy polski złoty medal olimpijski i pobiła rekord świata. Była pierwszą wielką damą polskiego sportu i pierwszym bożyszczem kibiców.
Leonarda Kazimiera Konopacka, bo tak brzmiały jej właściwe imiona (potem do nazwiska Konopacka dołączała nazwiska dwóch swoich kolejnych mężów: Matuszewska-Szczerbińska), urodziła się 26 lutego 1900 roku w Rawie Mazowieckiej. Pochodziła z rodu mieszczańskiego, jej matka miała tatarskich przodków. Rodzina była usportowiona, kilku jej członków grało w tenisa, brat był również lekkoatletą i piłkarzem. Gdy miała 8 lat, jej rodzina przeprowadziła się do Warszawy, gdzie swoje zdolności ruchowe mała Halina rozwijała w ogródkach jordanowskich. Jako nastolatka była już bardzo zaawansowana sportowo, choć w tamtych czasach sport, szczególnie wśród pań, nie był zbyt popularny.
Halina początkowo zafascynowała się narciarstwem, w wieku 24 lat ukończyła kurs instruktorski. Wyczynowo uprawiała je do czasów studiów na Uniwersytecie Warszawskim. Świetnie jeździła również konno, na łyżwach, pływała kilkoma stylami, grała w piłkę ręczną i koszykówkę, brała udział w wyścigach i rajdach samochodowych, kontynuowała też rodzinne tradycje tenisowe.
Cóż za nerw sportowy i wspaniała ambicja! Jej doskonałe warunki fizyczne, uroda, wdzięk i sposób zachowania się na boisku - wszystko to czyni z Polki jeden z najpiękniejszych typów fizycznych w sporcie współczesnym - niemiecka prasa.
Jednak na uczelni odkryto jej talent lekkoatletyczny i Konopacka poświęciła się „królowej sportu”. Za namową koleżanek wzięła udział w treningu na obiektach warszawskiej Agrykoli. Tam wypatrzył ją francuski trener, Maurice Baquet, który prowadził Konopacką przez wiele lat. Dobre warunki fizyczne (miała 181 centymetrów wzrostu) i wrodzona siła sprawiły, że wachlarz konkurencji, które uprawiała, był szeroki: rzucała oszczepem, pchała kulą, skakała wzwyż i w dal, biegała sprinty, rzucała oszczepem i dyskiem. Największe sukcesy osiągała w tej ostatniej specjalizacji: „-Wzięłam do ręki dysk i już po kilku rzutach ustanowiłam rekord Polski, Po kilku miesiącach pobiłam rekord świata, o czym nawet nie wiedziałam” – wspominała później.
W 1926 roku pierwszy raz została mistrzynią Polski w dysku (ale i w kuli) i wynikiem 34 metry, 15 centymetrów ustanowiła rekord świata. Stała się kobiecym uosobieniem sukcesu, propagowała sport w spragnionym sukcesów, od niedawna niepodległym kraju. Wielokrotnie była przyjmowana w Belwederze przez marszałka Józefa Piłsudskiego, udzielała setek wywiadów, zdjęcia jej urodziwej twarzy zdobiły okładki czasopism. Jej postać fascynowała całą Europę, w Polsce była pierwszym sportowym idolem mas, choć nazywano ją „sportsmenką z wyższych sfer”. „Cóż za nerw sportowy i wspaniała ambicja! Jej doskonałe warunki fizyczne, uroda, wdzięk i sposób zachowania się na boisku - wszystko to czyni z Polki jeden z najpiękniejszych typów fizycznych w sporcie współczesnym". - pisał o Konopackiej niemiecki dziennikarz.
W sumie zdobyła 26 tytułów mistrzyni kraju w różnych konkurencjach lekkoatletycznych, nie tylko technicznych, ale i w sztafetach biegowych i wielobojach. 56 razy biła rekordy Polski. Jej znakami rozpoznawczymi był czerwony beret i sweter w tym samym kolorze, w których zwykle startowała. Z tego powodu była nazywana „Czerebietą” - skrót od „Czerwona kobieta”.
Na igrzyska w Amsterdamie w 1928 roku jechała jako jedna z faworytek rzutu dyskiem. Nie zawiodła. Wynikiem 39 m 62 cm po raz kolejny pobiła rekord świata i stanęła na najwyższym stopniu podium. To był pierwszy polski, złoty medal olimpijski w historii.
Do 1931 roku, kiedy zakończyła karierę, wygrała wszystkie konkursy dysku, w jakich uczestniczyła. Siedmiokrotnie biła rekord świata w rzucie dyskiem i pchnięciu kulą, dwukrotnie (1926 i 1930) wygrywała Światowe Igrzyska Kobiet.
Wygrała plebiscyt „Przeglądu Sportowego” na najlepszego polskiego sportowca w 1927 roku i rok później. Dwukrotnie (1927 i 1928) otrzymała Wielką Honorową Nagrodę Sportową, którą przyznawał Państwowy Urząd Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Obronnego za największe osiągnięcia sportowe w danym roku.
Po zakończeniu kariery lekkoatletki wyczynowo grała w tenisa (dotarła do pierwszej dziesiątki rankingu polskich tenisistek), malowała obrazy i pisała wiersze, które były drukowane w czasopismach poetyckich i w formie tomików. Udzielała się w organizacjach sportowych, również propagujących sport kobiecy, była redaktorem naczelnym sportowego czasopisma „Start”.
Gdy w 1939 roku wybuchła druga wojna światowa, wraz ze swoim mężem, Ignacym Matuszewskim, który był politykiem, dyplomatą, dziennikarzem i pułkownikiem Wojska Polskiego oraz członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, brała udział w ewakuacji polskich rezerw złota. Była jednym z kierowców ciężarówek, które przez Rumunię, Stambuł, Bejrut i Liban wywiozły ten kruszec do Francji. Podczas tego niebezpiecznego rajdu zaginął jej złoty medal olimpijski.
Gdy Francja padła pod naporem niemieckich wojsk, wyjechała do Stanów Zjednoczonych (choć nie bez problemów – wraz z mężem zostali aresztowani na granicy francusko-hiszpańskiej) i tam osiadła, mieszkając do końca życia, najpierw w Nowym Jorku, a potem na Florydzie. W 1946 roku zmarł jej małżonek i trzy lata później Konopacka wyszła za mąż za Jerzego Szczerbińskiego. Po przeprowadzce na Florydę zajmowała się głównie malarstwem. Trzykrotnie odwiedzała Polskę, ostatni raz w 1975 roku.
Zmarła 28 stycznia 1989 roku w Daytona Beach. W 1990 roku, zgodnie z jej wolą, prochy zostały sprowadzone do Polski i spoczęły na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie. Pośmiertnie, w 1989 roku przyznano jej Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, a w 2018 roku prezydent RP Andrzej Duda nadał jej najwyższe polskie odznaczenie, Order Orła Białego.
Więcej informacji dotyczących projektu: Polscy olimpijczycy-Patrioci znajdą Państwo na naszej stronie internetowej: www.scdn.pl.
Wykorzystano materiały ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego oraz z portalu Polskiego Komitetu Olimpijskiego: olimpijski.pl
KIEDYŚ PASTWISKO, DZIŚ SUZUKI ARENA. ZOBACZ HISTORIĘ KIELECKIEGO STADIONU [ZDJĘCIA]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?