[galeria_glowna]
Wyjątkowo upiornie prezentował się magnetism, gdzie już od progu gości witał mroczny kapłan a w oczy rzucały się wiszące na ścianach wszechobecne duchy, kościotrupy i czekająca na tych mniej grzecznych gilotyna.
Specjalne atrakcje przygotowali także menadżerowie i właściciele niedawno otwartych klubów Seven i Black Horse. W Seven atmosferę skutecznie rozpalił pokaz z seksownymi aniołem i diablicą w roli głównej. Natomiast w Black Horse każdy chętny musiał odstać swoje w dosyć długiej kolejce, aby specjalnie sprowadzona wróżka przepowiedziała mu, co go czeka w przyszłości.
O dodatkowym atucie sobotniej nocy imprezowicze przekonali się o godzinie trzeciej, kiedy to cofnęli zegarki z powrotem na drugą i dzięki zmianie czasu bezkarnie mogli imprezowa godzinę dłużej.
Trochę tylko szkoda, że mieszkańcy naszego regionu raczej nie wczuli się w klimat i tym razem nie przygotowali specjalnych przebrań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?