Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Harcerze z Kielc na obozie w Siamoszycach

Piotr BURDA
Wspólne zdjęcie zrobione po porannym apelu, we wtorek, 8 lipca.
Wspólne zdjęcie zrobione po porannym apelu, we wtorek, 8 lipca. archiwum
To największy kielecki obóz harcerski. W Siamoszycach, koło Zawiercia przebywa obecnie dwustu zuchów i harcerzy.

Siamoszyce to od kilku lat cel wyjazdów hufca związku Harcerstwa Polskiego Kielce - Miasto. W tym roku nad piękne okolice Jury Krakowsko - Częstochowskiej wyjechało 155 harcerek i harcerzy, 49 zuchów. Znajdują się pod opieką 31 instruktorów, a komendantem obozu jest harcmistrz Lucjan Pietrzczyk), poseł na Sejm. Polityka to jedna z niewielu rzeczy, których nie ma na tym obozie.

- Typowy obóz harcerski, z pobudką i ciszą nocną graną na trąbce, zaprawą poranną, apelem, zastępem służbowym, wartą, podchodami i ogniskami, ze zdobywaniem harcerskich sprawności - wylicza komendant Lucjan Pietrzczyk.

W pierwszym tygodniu uczestnicy wybierają zajęcia z sześciu specjalności: kawaleryjskiej, wodnej (żaglówki i kajaki), skałkowej, survivalowej, ratowniczej i artystycznej. W trakcie zajęć harcerze zdobywają podstawowe umiejętności i wiedzę z zakresu tych specjalności.

- Harcerze mieszkają oczywiście w namiotach, zuchy w domkach. Pogoda dopisuje, humory też, jeśli pogoda by się zepsuła to kadra ma w zanadrzu wszelkie zajęcia na niepogodę - opowiada Lucjan Pietrzczyk.

W minioną niedzielę, 6 lipca do harcerskiej braci przyłączyli rodzice, którzy też chcieli sobie przypomnieć harcerskie czasy. W dniu odwiedzin wzięli udział w Olimpiadzie Obozowej, razem ze swoimi pociechami biegali tory przeszkód, grali w kocosiatkówkę, wspinali się na ściance wspinaczkowej, były nawet wyścigi samochodowe i pokazy kawaleryjskie. W sumie w obozie było tego dnia ponad pól tysiąca osób.

Podczas obozu harcerze przypominają postać Stefana Żeromskiego w 150-lecie urodzin pisarza.

- Codziennie na początku ogniska czytamy fragment jego utworów. Piątkowe ognisko było w całości poświęcone Źeromskiemu. Mało tego, harcerze poszukiwali na całym obozie ducha Żeromskiego i go znaleźli. Przeprowadzili z nim wywiad a duch Stefana Żeromskiego w nagrodę przeczytał harcerzom fragment "Puszczy Jodłowej" - relacjonuje Lucjan Pietrzczyk.

Do końca obozu, co wieczór czytany będzie fragment z utworu Stefana Żeromskiego. Drugi tydzień obozu to klasyczne, tradycyjne zajęcia harcerskie i wędrówki Szlakiem Orlich Gniazd po Jurze Krakowsko - Częstochowskiej. Jedynym minusem obozu kieleckiego harcerzy to, niestety, zbyt szybko mijający czas. Kieleccy harcerze przebywać będą w Siamoszycach do 13 lipca.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie