- Nie spotkałem się dotąd z takimi emocjonalnymi negatywnymi opiniami. Pomysł, który powstał, aby promować miasto doszczętnie skrytykowano. Zarzuty były nie z tej ziemi. A to, że napis oszpeci budynek, a to, że napis jest po angielsku, że miasto nie ma już chyba na co wydawać pieniędzy. Przypomnę tylko, że to ja ponoszę wyłączne koszty tego przedsięwzięcia. Miasto w tym nie partycypuje, więc skąd takie zarzuty? - zastanawia się deweloper.
I wyjaśnia. - Napis miał być podświetlany ledami, a energia potrzebna do tego miała pochodzić z paneli słonecznych. W sumie wydatek niewielki, a korzyść w moim odczuciu byłaby duża, biorąc pod uwagę fakt, że Plaza Tower znajduje się na ważnym szlaku komunikacyjnym, wiodącym przez Kielce i napis byłby świetną, zapadającą przejezdnym w pamięć reklamą miasta. Ale trudno, wstrzymam się z montażem, chociaż wszystko jest już gotowe. Decyzję pozostawię wspólnocie mieszkańców Plaza Tower, która za kilka miesięcy się tu ukonstytuuje. Jeśli nie zgodzą się na montaż, może Urząd Miasta Kielce znajdzie jakąś lokalizację? Sądzę, że byłoby to dobre marketingowe posunięcie. Czekam na pomysły w tej sprawie – mówi Ryszard Grzyb.
O montażu na dachu 55-metrowej wieży Plaza Tower przy skrzyżowaniu ulic Zagnańskiej i Jesionowej podświetlonego napisu I Love Kielce informowaliśmy , kiedy ten pomysł się pojawił I Love Kielce – wielki napis na Plaza Tower, najwyższym budynku w Kielcach i województwie! Ryszard Grzyb: "Ja po prostu kocham to miasto"
Konstrukcja byłaby widoczna z daleka. Pomysłodawcą i wykonawcą tego przedsięwzięcia jest Ryszard Grzyb, znany kielecki deweloper, inwestor osiedla Plaza Tower,, usytuowanego w pobliżu malowniczej Doliny Silnicy i kieleckiego zalewu.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?