Pani Helena w Domu Pomocy Społecznej, w Sandomierzu mieszka od dziewięciu lat, od pamiętnej powodzi w maju 2010 roku, kiedy woda zabrała jej cały dobytek.
Urodziła się 22 maja 1918 roku w Nowosiułku, na terenie obecnej Ukrainy. Podczas II wojny światowej została wywieziona na przymusowe roboty do Niemiec, gdzie poznała swojego męża Edmunda Steca. W Sandomierzu Pani Helena z mężem zamieszała w kwietniu 1946 roku, w rodzinnym domu pana Edmunda w Nadbrzeziu, prawobrzeżnej części Sandomierza. Z czasem małżonkowie wybudowali sobie mały domek pod numerem 119. Do emerytury pani Helena pracowała w rozlewni piwa, której Sandomierzu już nie ma. W 1975 umarł mąż pani Heleny. Podczas pamiętnej powodzi w 2010 roku dzielnicę Powiśle zalała woda, a dom pani Heleny został zniszczony. Po stracie dorobku całego życia, pani Helena podjęła decyzję o zamieszkaniu w sandomierskim Domu Pomocy Społecznej.
Jaka jest jubilatka?
O swojej podopiecznej opowiadała Agnieszka Łukasiewicz kierownik działu opiekuńczo - terapeutycznego w Domu Pomocy Społecznej w Sandomierzu. - Pani Helena jest bardzo ciepłą osobą i zawsze uśmiechniętą - mówiła Agnieszka Łukasiewicz. - Bardzo lubi słodycze. Lubi czytać książki i to bez okularów. Jest szalenie ciepłą i dobroduszną osobą, która za wszystko dziękuje po kilka razy.
Z okazji jej 101 urodzin w świetlicy był tort, bezalkoholowy szampan, balony i kolorowy napis nad kominkiem. Z życzeniami do jubilatki przyszli Marcin Marzec, burmistrz Sandomierza i Wojciech Dzieciuch, wicestarosta sandomierski. Zdrowia i spokoju życzyła jubilatce także dyrektor placówki Agnieszka Klimkiewicz.
Życzenia złożyli także pensjonariusze.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – pszczoły wymierają grozi nam głód
v1">
Źródło: vivi24
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?