Henryk Ławniczek odwołany z funkcji prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami w Kielcach

Henryk Ławniczek, wieloletni prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami w Kielcach, które zawiaduje wysypiskiem śmieci w Promniku, został odwołany przez radę nadzorczą.

Miejska spółka działa od 2001 roku, a Ławniczek kierował firmą od początku. Przez lata była w dobrej formie finansowej, ale to się zmieniło po budowaniu Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów. Inwestycja kosztowała 250 milionów złotych. Poza dotacjami unijnymi firma musiała skorzystać z pożyczek, aby sfinansować budowę. Na kondycję firmy ma wpływ także niska cena za przyjmowanie śmieci na składowisko, która nie była zmieniana od kilku lat, a koszty wzrosły kilkukrotnie

Po odwołaniu Henryka Ławniczka pojawiła się nieoficjalna informacja, iż na funkcję prezesa spółki powołany zostanie były wicestarosta tarnowski Mirosław Banach, szef Platformy Obywatelskiej w powiecie tarnowskim, w województwie .

Od razu też doszło do kolejnej scysji na linii prezydent Kielc Bogdan Went a przewodniczący Rady Miasta Kamil Suchański.

W tej sprawie przewodniczący Rady Miasta Kielce Kamil Suchański skierował interpelację do prezydenta Bogdana Wenty. W piśmie stawia cztery pytania.

• Jakie były powody odwołania pana Henryka Ławniczka z funkcji prezesa zarządu?
• Czy prawdą jest, iż planuje się powołanie powołanie na stanowisko prezesa pana Mirosława Banacha? Jeśli tak – dlaczego?
• W jakim trybie rada nadzorcza zamierza powołać nowego prezesa zarządu PGO?
• Czy przeprowadzony zostanie otwarty konkurs na prezesa zarządu PGO, co – z jednej strony - byłoby zgodne ze składanymi przez Pana Prezydenta deklaracjami programowymi, z drugiej zaś pozwoliłoby wyłonić najlepszego kandydata na to stanowisko?

- Moim zdaniem przeprowadzenie rekonstrukcji zarządu Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami w trybie pozakonkursowym jest nie tylko sprzeczne z deklaracjami, jakie Bogdan Wenta składał wobec kielczan w naszym programie, ale także radykalnie obniża poziom zaufania do projektu podwyżek opłat za wywóz śmieci. Przypomnę, iż koncepcję zmiany opłat w tym zakresie przygotowało PGO. Osobiście uważam, iż PGO potrzebuje na stanowisko prezesa najlepszego dostępnego fachowca na rynku, który zoptymalizuje możliwości funkcjonowania jednego z najnowocześniejszych w Europie zakładów mechaniczno-biologicznego unieszkodliwiania odpadów. Odpowiedni model zarządzania firmą zapewni niskie opłaty za odbiór śmieci od mieszkańców, a także godziwy zysk dla przedsiębiorstwa, co otworzy możliwość jego dalszego rozwoju - wyjaśnia Kamil Suchański w rozmowie z "Echem Dnia".