Hetman Włoszczowa – Partyzant Radoszyce 3:3 (2:1)
Bramki: 1:0 Krzysztof Rajczykowski 15, 2:0 Łukasz Oduliński 22 z karnego, 2:1 Bartosz Sosiński 30, 2:2 Sosiński 49, 2:3 Sosiński 56, 3:3 Łukasz Piotrowski 65.
Hetman: Dyras - G. Małek, M. Wroński, Chuptyś, Oduliński - Orzeł, R. Wroński, Walasek (83. T. Matuszewski), Michałek - Piotrowski (87. Rajek), Rajczykowski.
Partyzant: Kaszuba - Pi. Markowicz, Miśtal, Idzikowski, Papros - Kuśmierczyk (75. Janus), Samburski, Jaśkiewicz, Sosiński (84. Kuterski) - Korol (78. Nieszporek), Pa. Markowicz.
Sędziował: Paweł Kuban z Częstochowy.
Po raz w historii meczów Hetmana z Partyzantem padło sześć bramek. W ekipie gości bohaterem był Bartosz Sosiński, który ustrzelił hattricka.
- Przespaliśmy pierwsze 20 minut. Moim zdaniem faulu, którego dopatrzył się sędzia i odgwizdał rzut karny dla gospodarzy, nie było. Po przerwie poszliśmy za ciosem, zdobyliśmy trzecią bramkę. Nie wykorzystaliśmy jednak swoich okazji, a sami nie ustrzegliśmy się błędu, który kosztował nas utratę trzeciego gola. Wielka szkoda, że strzelamy trzy bramki na wyjeździe i tylko remisujemy - żałował Jarosław Komisarski, trener ekipy z Radoszyc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?