Piłkarz Hetmana Włoszczowa Sebastian Walasek przed meczem klasy okręgowej ze Spartą Kazimierza Wielka oświadczył się wybrance swojego serca Agacie. Od razu pogratulowali mu koledzy z drużyny i sztab szkoleniowy.
“Niespodzianka sezonu! Sebastian Walasek oświadczył się AGACIE. Piękne chwile przed rozpoczęciem meczu HETMAN - SPARTA KAZIMIERZA WIELKA. Cały HETMAN życzy WAM szczęścia i miłości” - czytamy na fanpage’u Hetmana na internetowym portalu społecznościowym, facebook.com.
-Mecz się zaczął miłym akcentem i dobrze dla nas skończył, bo wygraliśmy 3:0. To, że Sebastian się oświadczy, do końca było utrzymane w tajemnicy. Wiedział o tym on, kierownik drużyny Grzegorz Włodarczyk i ja. Zawodnicy dowiedzieli się na rozgrzewce przed meczem. Oczywiście, Agata powiedziała “tak”. Chodzi na nasze mecze, wspiera Sebastiana, kibicuje całej drużynie. Cieszymy się, że Sebastian zdecydował się na oświadczyny na boisku. Od razu były gratulacje od całej drużyny. A ja musiałem go zdjąć w 89 minucie, żeby dostał owację od kolegów i kibiców. Gola nie strzelił, a zależało mi na tym, żeby zaistniał w tym wyjątkowym dla niego spotkaniu - dodał z uśmiechem Mariusz Lniany, trener Hetmana.
Sam mecz był dla Hetmana równie udany. Klub z Wło-szczowy tylko potwierdził swoją wysoką formę z ostatnich tygodni i aspiracje dotyczące awansu z powrotem do czwartej ligi.
Hetman Włoszczowa - Sparta Kazimierza Wielka 3:0 (1:0)
Bramki: Cezary Matuszewski 17, Łukasz Oduliński 80, Adam Kubicz 82.
Hetman: Gieroń - Oduliński, G. Małek, M. Małek, Walasek (89. Mosiejowski) - Bugno (85. Wargacki), Orzeł, C. Matuszewski (72. Rajek), Kubicz (83. Gruzło) - T. Matuszewski (60. Derbot), Michałek.
Sparta: Zając - P. Mocherek, Morsztyn, Mariusz Adamczyk, Kłoda (78. Pańtak) - Fakowski, Nowak, J. Mocherek (85. Kotarba), Ziętara (70. Marcin Adamczyk) - Wołowski, Kądzielski (46. T. Mocherek).
- Obie drużyny zagrały fajne spotkanie jednak większe atuty były dzisiaj po naszej stronie. Zdobyliśmy trzy bramki choć mogło być ich więcej mimo że Kazimierza próbowała się odgryzać to jednak praktycznie zagroziła naszej bramce. W naszym wykonaniu był to więc mecz kompletny - mówił po meczu trener Hetmana, Mariusz Lniany.
- Chciałem pogratulować drużynie Hetmana zwycięstwa. Zagraliśmy słabe spotkanie. Wyglądaliśmy strasznie bojaźliwie i nie podejmowaliśmy ryzyka. Gospodarze wygrali więc w pełni zasłużenie - przyznał trener Sparty, Andrzej Sender.
W lidze Hetman jest liderem i ma przewagę dwóch punktów nad drugą Moravią Morawica oraz trzech nad trzecim OKS-em Opatów. Do końca rundy i 2019 roku pozostało mu jeszcze jedno spotkanie do rozegrania. Zmierzy się w nim z Klimontowianką Klimontów, która podobnie jak on, jest spadkowiczem z czwartej ligi.
W ostatniej kolejce Klimontowianka zremisowała na wyjeździe z niedawnym liderem, Stalą Kunów, ale ogólnie patrząc na jej dyspozycję w obecnych rozgrywkach, to jest ona zdecydowanie słabsza, aniżeli Hetmana. Klub z powiatu sandomierskiego zajmuje w tabeli szóstą lokatę i ma 23 punkty na koncie, czyli o osiem mniej niż ekipa z Włoszczowy.
W bezpośrednim starciu obie drużyny zmierzą się w sobotę 16. listopada na boisku w Klimontowie. Początek tego ostatniego w rundzie meczu zaplanowano na godzinę 13:30.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
