- Nasza konferencja powinna odbyć się już dawno. Wszystkie materiały, które zostały zgromadzone w Muzeum Historii Kielc, a dotyczą osoby prezydenta Stefana Artwińskiego otrzymaliśmy wiele lat temu. Pierwsza ich część trafiła do nas w 2010 roku, a trzy lata później przejęliśmy całość dokumentacji. Na jej podstawie udało nam się przygotować wystawę o byłym prezydencie Kielc – przyznał otwierający dyskusję doktor Jan Główka, dyrektor Muzeum Historii Kielc.
Pomimo starań, pamięć przetrwałaHistorycy nie mieli wątpliwości, że Stefanowi Artwińskiemu należy się istotne miejsce w dziejach Kielc. – Przez lata był związany ze Związkiem Strzeleckim, jako prezydent miasta miał bardzo duży wkład w działalność społeczną, a w 1939 roku zaangażował się w opór mieszkańców regionu przeciwko Niemcom i władzy okupacyjnej. Swoim życiem oraz działalnością nieraz dawał wyraz, że jest osobą ponadprzeciętną – przyznał doktor Tomasz Domański.
Historyk z Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach dodał również, że po 1945 roku Stefan Artwiński miał zostać całkowicie wymazany z pamięci mieszkańców Kielc. – Władze komunistyczne „dbały” o to, by pamięć o przedwojennych bohaterach, o osobach związanych z II Rzeczpospolitą, nie trafiała do szerokiego grona odbiorców. Okres międzywojennej Polski starano się dyskredytować i przedstawiać jako lata niezwykle złe w historii naszego kraju. Tym samym starano się budować pozytywny odbiór okresu Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i nie mówiono o takich postaciach jak Stefan Artwiński. Szczególny niesmak ówczesnej władzy komunistycznej powodowała jego przynależność do prawdziwej, przedwojennej Polskiej Partii Socjalistycznej. Dlatego istotne, by losy tej postaci, jej życiorys i dorobek przypominać – powiedział doktor Tomasz Domański.
Znaki zapytaniaPostać Stefana Artwińskiego przyciąga zainteresowanie wielu osób. Jednym z powodów jest to, że wokół prezydenta Kielc pojawia się ciągle wiele znaków zapytania. Dotyczą one między innymi niejasnych okoliczności oraz konkretnej daty jego śmierci. Według ustaleń doktora Pawła Wolańczyka z Muzeum Historii Kielc za morderstwem Artwińskiego stali prawdopodobnie działający na własną rękę Niemcy lub kolaborujący z nimi Polacy.
Jeszcze w 2019 roku poznamy kolejne informacje dotyczące byłego prezydenta Kielc. Wtedy ukaże się publikacja poświęcona korespondencji rodziny Artwińskich. Znajdziemy w niej nie tylko informacje dotyczące najbliższych byłego prezydenta miasta, ale również opis sytuacji społeczno – gospodarczej Kielc od końca XIX wieku, poprzez II RP i lata niemieckiej okupacji, aż po lata 80. XX stulecia. – Dzieje tej rodziny są tak barwne, że może z nich powstać nawet interesujący serial historyczny – przyznał doktor Paweł Wolańczyk, który przygotowuje publikację.
Podczas dyskusji słuchacze mogli poznać bliżej nie tylko postać samego Stefana Artwińskiego, ale również losy jego rodziny, sytuację Kielc na początku niemieckiej okupacji oraz starania na rzecz upamiętnienia ostatniego przedwojennego prezydenta miasta po zakończeniu II wojny światowej. Konferencja „Życiorysy niepokornych – Stefan Artwiński (1863 – 1939)” została zorganizowana przez Delegaturę Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach, Muzeum Historii Kielc oraz Fundację imienia Stefana Artwińskiego. Stanowiła ona część obchodzonego tygodnia pamięci, który jest poświęcony ostatniemu przed II wojną światową prezydentowi miasta.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?