Jak przebiegał proces modyfikacji pańskiego motocykla? Czy wszystko robił pan sam?
Honda, którą posiadam od 2015 roku jest czterobiegową wersją o mocy 40 koni mechanicznych z przebiegiem 30 tysięcy kilometrów. Właściwie większości modyfikacji, które były zrobione w tym motocyklu dokonałem sam. Własnoręcznie przerobiłem moją Hondę Shadow na bobbera. Modyfikacje polegają na usunięciu z motocykla „zbędnych” elementów redukując tym samym masę motocykla. Lecz nie wszystkiego dokonywałem sam, do projektu przyłożyło się wiele osób, którym serdecznie za to dziękuję.
Jakie były największe problemy podczas przerabiania motocykla?
Największym problemem okazał się bak pochodzący z modelu Harley-Davidson Sportster. Problemy te wynikały z przespawania całego zbiornika tak, aby komponował się z całkowicie inną konstrukcja ramy. Do baku dodałem zewnętrzny wskaźnik paliwa, nowy przetoczony korek wlewu paliwa oraz oczywiście nową powłokę lakierniczą, która była zmieniana trzy razy, tak aby cieszyła oko i komponowała się idealnie z całością. Sam bak pochłonął spore koszty, ale uważam, że było warto.
Uczestniczy pan w zlotach? Tak piękną maszynę trzeba pokazywać...
Jeśli tylko mam wolną chwilę, to oczywiście uczestniczę we wszelkiego rodzaju zlotach motocyklowych. Należę również do Sandomierskiej Grupy Motocyklowej TSA. Biorę udział w akcji charytatywnej, organizowanej przez członków naszej grupy motocyklowej pod nazwą „Budzimy Patryka Zawidzkiego”.
Jakie ma pan marzenie związane z motocyklem?
Kiedyś moi znajomi powiedzieli mi, że „marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia”. Więc ja spełniłem swoje motoryzacyjne marzenie i teraz jeżdżę właśnie takimi motocyklami, o jakich kiedyś mogłem tylko pomarzyć. Jakieś cztery lata temu byłem zwolennikiem wyłącznie motocykli typu chopper czy cruiser, lecz zmieniło mi się to. Od jakiegoś czasu interesują mnie również motocykle turystyczne.
Pana pasja kończy się na posiadaniu tylko jednego motocykla?
Oczywiście, że nie. Przez pierwsze dwa sezony jeździłem razem z moją dziewczyną na naszej Hondzie, lecz po zrobienu wcześniej wspomnianych modyfikacji brakowało już na niej miejsca dla pasażera. Dlatego trzeba było pomyśleć nad kupnem drugiego motocykla, aktualnie mam jeszcze BMW r1150r. Dalej możemy jeździć razem. Dołączają do nas członkowie naszej grupy, która wspierała mnie swoją obecnością w Tokarni podczas Pikniku Motocyklowego.
Dziekuję za rozmowę.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?