Hotel Tęczowy Młyn w Kielcach przygotował uroczystą kolację dla uczestniczek II edycji naszej akcji "Zmień się na zdrowie"

Oczywiście w roli głównej wystąpiły same uczestniczki programu. Trzeba przyznać, że Halina Augustowska, Dorota Jakubowska, Anna Staniec i Małgorzata Ślusarczyk dzięki pomocy fachowców z salonu "Fabryka Stylu", Marcina Kwiecińskiego i Agnieszki Kaczmarczyk, prezentowały się wspaniale. I z pewnością tak też się czuły, bo tego wieczora usłyszały wiele komplementów.

Pełnomocnik wojewody do spraw ochrony zdrowia doktor Grzegorz Świercz ciekaw był kulis akcji. - Ile godzin dziennie zajmowały ćwiczenia? Jak panie godziły je z pracą zawodową? - dopytywał. Gdy usłyszał zapewniania uczestniczek, że udział w programie był przyjemnością, z miejsca stwierdził: - Przekonałyście mnie! Zgłoszę się do następnej edycji. Były to oczywiście żarty, bo, jak później wyznał, przy wzroście 182 centymetry waży 81 kilogramów, czyli wręcz książkowo i może pochwalić się świetną kondycją. Podkreślał jednak, że chętnie angażuje się w projekty promujące zdrowie.
O powodzeniu programu nie trzeba było przekonywać wojewody i gdy jedna z uczestniczek, Halina Augustowska zaapelowała: - Pani wojewodo! Potrzeba więcej takich akcji!, Bożentyna Pałka-Koruba z uśmiechem odparła: - Mnie nie trzeba przekonywać. Ja już jestem przekonana. Zdradziła także, że odkąd rozpoczęła się kampania "Żyj zdrowo", czyli od dwóch tygodni sama jest na diecie i bardzo dobrze sobie z nią radzi.

Po kolacji, na którą złożyły się sałatka z kiełkami lucerny w sosie vinegrette, filet z kurczaka gotowany na parze, warzywa orientalne z ryżem i słodka galaretka, podziękowaniom i uściskom nie było końca. - Zdążyłyśmy się zżyć z ekspertami programu i ze sobą - mówiły wzruszone uczestniczki i każdemu wręczyły drobny upominek. Nie obyło się także bez prezentów dla nich samych. Czytelnik pragnący zachować anonimowość, który od początku obserwował przemianę pań, specjalnie dla nich przesłał piękne bukiety kwiatów.