W rekonstrukcję historii "szalonego majora" zaangażowane było kilkanaście grup rekonstrukcyjnych z całej Polski. W sumie kilkudziesięciu ludzi w mundurach i z bronią. Wszystko by jak najdokładniej oddać charakter dramatycznych dni 1939 i 1940 roku.
Był nawet... czołg. Przejażdżkę nim można było wylicytować, na co nie brakowało chętnych. Dochód z puszek zostanie przeznaczony na leczenie Bartusia Przychodzkiego z Sandomierza, który zbiera pieniądze na kosztowną terapię.
Główną rolę, majora Henryka Dobrzańskiego "Hubala", grał Paweł Staszczak ze Staszowa, wiceprezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych "Avito Vivit Honore", znany youtuber.
- Widowisko był dość skomplikowany. Przygotowywaliśmy się prawie rok. W ubiegłym roku była 80. rocznica śmierci Hubala, ale pandemia pokrzyżowała nam plany. Samo przygotowywanie scenariusza trwało pół roku, robiliśmy kwerendy archiwalne, by jak najlepiej odtworzyć historię - mówił.
Pieczę nad organizacją imprezy sprawował Paweł Krakowiak, radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, członek Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych "Avito Vivit Honore".
- Miejsce jest wyśmienite, wielkie podziękowania dla Zakątka Świętokrzyskiego za udostępnienie placu. Dziękuję też wszystkim grupom rekonstrukcyjnym, które do nas przyjechały z całego kraju, a także sponsorom - grupie Enea - elektrowni Połaniec, grupie Azoty- zakładom Siarkopol Grzybów. Przedsięwzięcie mogliśmy zrealizować przede wszystkim dzięki pozyskaniu pieniędzy z programu "Niepodległa". Wsparli nas także Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego oraz Starostwo Powiatowe w Staszowie, jak
również tamtejszy Urząd Miasta i Gminy- powiedział.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?