W ciągu całego dnia można było zobaczyć pokaz siekania słomy, młócenia cepami oraz przemiału zboża w żarnach. Z kolei w chałupie ze Złotnik odbywał się pokaz wypieku podpłomyków i wyrobu masła.
- Dopisała nam pogoda, już od rana był zajęty cały parking, myślę, że odwiedziło nas kilka tysięcy osób i każdy znalazł tu coś dla siebie – mówiła Beata Ryń z muzeum. – Przybyli mogli uczestniczyć we mszy, potem brali udział w dawnych obrzędach, dzieci były zachwycone wieloma warsztatami, jakie tu zorganizowaliśmy.
Wielu mieszkańców Kielecczyzny i turystów z Krakowa, Warszawy, Katowic przybyło na święto, żeby kupić pyszne chleby, miody, sery, owoce, wianki, ceramikę, a potem, wziąć udział w zabawie ludowej.
Każdy mógł nauczyć się jak dekorować ciastka piernikowe i mufinki. Dzieciaki z chęcią robiły bukiety jesienne instruowane przez członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Bebelna. A potem wszyscy ruszyli korowodzie z plonami do symbolicznego domu dziedziców śpiewając po drodze ludowe piosenki.
Interesującym punktem Święta Chleba było także uruchomienie zabytkowego wiatraka z Dębna z 1887 roku. O dawnych ciekawych czasach z pasją opowiadał Leszek Gawlik z działu etnografii.
Zabawę uświetniły występu zespołów Bolechowiczanki, Kielecczyzna oraz Skokotliwi.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
I Świętokrzyskie Forum Rolnicze. Transmisja telewizyjna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?