Hummel 4 Liga. AKS 1947 Busko-Zdrój zagra w derbach Ponidzia z Nidą Pińczów. Sparta Kazimierza Wielka zagra z Wierną Małogoszcz

TS 1946 Nida Pińczów - Moravia Anna-Bud Morawica 1:3 (0:0)
Bramki: Danylo Hurenko 81 z karnego – Łukasz Zawadzki 48, Maciej Pokora 52, Michał Zawadzki 77.

Neptun Końskie - AKS 1947 Busko-Zdrój 1:0 (0:0)
Bramka: Damian Grudnik 65.

Spartakus Daleszyce - Sparta Kazimierza Wielka 3:0 (2:0)
Bramki: Patryk Hernik 10, Piotr Ostrowski 34 z karnego, Stanisław Mokrosnop 64.

Nida Pińczów przegrała w poprzedniej kolejce z Moravią Anna-Bud Morawica 1:3. Wynik otworzył Łukasz Zawadzki w 48 minucie, a 4 minuty później rezultat podwyższył Maciej Pokora. Gola na 0:3 w 77 minucie zdobył brat Łukasza - Michał Zawadzki, który 10 minut później nie wykorzystał rzutu karnego. Honorowego gola dla Nidy zdobył Danylo Hurenko, ale na nic więcej nie było stać zespołu Łukasza Łakoty.

Swoje spotkanie w poprzedniej kolejce przegrał też AKS 1947 Busko-Zdrój. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył w 65 minucie Damian Grudnik z Neptuna Końskie. Zespół Marcina Kołodziejczyka wciąż czeka na pierwszą wygraną w rundzie wiosennej.

Poprzednia kolejka była pechowa dla drużyn z powiatu buskiego, pińczowskiego i kazimierskiego i świadczy o tym również porażka Sparty Kazimierza Wielka, chociaż zespół Marka Motyki prezentuje się tragicznie od początku rundy wiosennej. Zespół z Kazimierzy Wielkiej przyjął w ostatnim meczu trzy "ciosy" i nie oddalił się od strefy spadkowej.

Zespół pod wodzą Marka Motyki z pewnością będzie chciał przełamać złą passę w rundzie wiosennej. W sobotę o godzinie 16 drużyna z Kazimierzy Wielkiej podejmie u siebie Wierną Małogoszcz, która zwykle strzela dużo goli, a piłkarze Sparty mają wyraźne problemy w defensywie. W trzech meczach rundy wiosennej stracili 11 goli, co daje średnią prawie 3 goli na mecz, więc nadchodzące spotkanie nie powinno być nudne.

Najciekawiej zapowiada się starcie AKS 1947 Busko-Zdrój z Nidą Pińczów, które odbędzie się w niedzielę o godzinie 16. Forma obu zespołów jest daleka od oczekiwanej, Nida miała dużo problemów w przerwie zimowej, a AKS po nieudanym początku zmienił trenera. Oba zespoły z pewnością nie odpuszczą tego meczu, którego waga jest znacznie większa niż tylko 3 punkty. Takie mecze mają duże znaczenie dla sympatyków obu klubów.