Hummel 4 liga. Arkadiusz Bilski, trener Neptuna Końskie: Mamy zespół z charakterem. Zachęcam kibiców do wspierania naszej drużyny

Ruchów kadrowych zimą nie mogło być więcej?
Arkadiusz Bilski: Był jeden, a przyszedł do nas bardzo wartościowy zawodnik – Kacper Marcinkowski z Łagowa. To środkowy pomocnik, bardzo dobrze ułożony technicznie, który dużo widzi na boisku. W sparingach wyglądał solidnie i ma duże szanse żeby odgrywać ważną rolę w Neptunie. To młody, utalentowany piłkarz z zadatkami na lidera. Wierzę w niego, a zimą uznaliśmy, że nie było potrzeby by na siłę szukać więcej wzmocnień. W rundzie wiosennej chcę w jak największym stopniu korzystać z młodszych zawodników. To dobry czas by młodzież łapała jak najwięcej minut. Każdy z piłkarzy Neptuna może wiosną sporo zyskać.

Neptun okrzepł w stosunku do jesieni?
To się okaże. W sparingach momentami wyglądamy lepiej, momentami słabiej, ale to tylko sparingi, które mają swoje określone cele. Jestem przekonany, że będziemy pokazywać jedność, walkę, bo mamy zespół z charakterem. Powstaliśmy po falstarcie w pierwszej rundzie niczym feniks z popiołów i cały czas rośniemy.

Kevin Castillo dołoży do charakteru Neptuna trochę kolumbijskiej fantazji?
Kevin teraz ma słabszy czas, ale to wynika z tego, że mocno pracował zimą. Na ligę powinien trafić z formą, a ma spore umiejętności. Nie tylko on powinien dodać Neptunowi fantazji, bo po udanych meczach jesienią cała drużyna czuje się pewniej i wierzy w swoje możliwości. Zaskoczyliśmy podczas pierwszej rundy i sami jeszcze nie wiemy na ile nas stać. Cieszy mnie znakomita atmosfera w drużynie, chęć wygrywania i to jest dobry prognostyk na wiosnę. Oczywiście, chcemy zakończyć sezon jak najwyżej, a przynajmniej utrzymać miejsce w czołowej szóstce. Nie jestem zwolennikiem składania deklaracji, bo w piłce nożnej wszystko rozstrzyga się na boisku. Na pewno jednak zrobiliśmy maksimum, byśmy w sportowej rywalizacji wiosną wyglądali jak najlepiej. Zachęcam kibiców Neptuna do wspierania naszej drużyny. To będzie ciekawa runda.