Hummel 4. Liga. Ciekawe mecze, bramki z rzutów wolnych Tomasza Persony, "szarańcza" Marka Motyki i ślub trenera Macieja Śmiecha

GKS Rudki – Granat Skarżysko-Kamienna 1:0 (1:0)
Bramka: Piotr Jedlikowski 18.
Rudki: Sz. Pietras – Kudzia, T. Stefański, Skrzypek, Sala (65 Seb. Hajduk) – Smoliński (60 Łyczak), Bednarski (60 Jan Kowalski), Łokieć, Jedlikowski – Stachura (70 Baka), M. Matysek (60 Biesiada).
Granat: Strzelec – Dudzik, Goździk, Hińcza, Gwóźdź – Bartoszek, Uniat, Papros, F. Kaczmarski (75. Gładyś), Pluta (62. Walkowiak) – Sot.

Podopieczni Pawła Jaworka objęli prowadzeni w 18. minucie po strzale Piotra Jedlikowskiego. Później Granat był bliski wyrównania. Po dośrodkowaniu Wiktora Pluty Karol Dudzik strzałem głową trafił w poprzeczkę, a dobitka Adriana Uniata była minimalnie niecelna.

W 76. minucie Michajło Łyczak został ukarany drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką i gospodarze grali w dziesiątkę. Podopieczni trenera Bolesława Strzemińskiego nie potrafili tego wykorzystać i mecz zakończył się wygraną GKS Rudki 1:0.

- Ciężki mecz równorzędnych drużyn. Byliśmy lepsi w pierwszej połowie co udokumentowaliśmy trafieniem Piotrka Jedlikowskiego. W drugiej części Granat doszedł do głosu, Karol Dudzik obił poprzeczkę, ale też mieliśmy swoje okazje. W końcówce po stracie Łyczaka, który dostał dwie żółte kartki skupiliśmy się na defensywie

– podsumował Paweł Jaworek, trener GKS.

- Straciliśmy bramkę już w 18. minucie po naszych błędach, później próbowaliśmy odrobić straty, ale nic nie chciało wpaść. Pod względem piłkarskim nie zdaliśmy dziś egzaminu, przerwaliśmy zwycięską drogę, ale każda passa kiedyś się kończy. Poszukamy punktów w kolejnym spotkaniu z Neptunem Końskie

– powiedział po meczu trener Bolesław Strzemiński dla klubowej strony Granatu.

Zobacz skrót meczu

GKS Zio-Max Nowiny – Star Starachowice 3:6 (0:1)
Bramki: Bartosz Papka 64, Radosław Szmalec 73 wolny, Mateusz Zębala 80 – Tomasz Persona 19 wolny, 59 wolny, Michał Grunt 71, 87, 88, Szymon Hajduk 90+5.
Nowiny: Skrzypiński – N. Niebudek (76 Matysek), D. Pietras, Nowakowski, Marek – Mat. Gadomski (56 Sinkiewicz), Kawecki (62 Blicharski), Szmalec – Papka, Kopyciński (62 Zębala), Kot (84 A. Foks).
Star: Michał Nowak – M. Styczyński (68 Kosztowniak), Gębura, Jagiełło, P. Stefański – Mikos (69 Szydłowski), Nowocień (63 Ambrozik), Hajduk, Persona (63 Gębka) – Puton, Śliwiński (69 Grunt).

Kibice w Nowinach obejrzeli widowisko niespotykane na takim szczeblu rozgrywkowym. Dwa pierwsze gole dla gości strzelił z rzutów wolnych wykonanych w stylu największych gwiazd światowego futbolu Tomasz Persona. Na kontaktowe trafienia Bartosza Papki odpowiedział tuż po wejściu na plac superrezerwowy Michał Grunt. Gospodarze postawili wszystko na jedną kartę, a wiatru w żagle dał im gol Radosława Szmalca z wolnego (trzeci z wolnego w meczu!). W 80 minucie Mateusz Zębala skorzystał z niefrasobliwości defensorów Staru i uderzył na 3:3. Nowiny ruszyły, ale zostały skarcone kolejną bramką Grunta, któremu asystował Szymon Hajduk. Grunt zdobył chwilę po tym trzeciego gola, skorzystał ze źle zastawionej pułapki ofsajdowej rywala. Nowiny walczyły, Szmalec z wolnego wycelował w słupek, a w doliczonym czasie po niecelnym podaniu Kamila Blicharskiego Star przejął piłkę i zrobił akcję sfinalizowaną przez Hajduka. – To było świetne widowisko – podsumował Tadeusz Krawiec, trener Staru. – Mogliśmy to nawet wygrać, ale przy stanie 3:3 popełniliśmy zbyt prosty błąd – dodał Przemysłach Cichoń, szkoleniowiec GKS Nowiny.

Olimpia Pogoń Staszów – Nida Pińczów 6:1 (3:0)
Bramki: Hubert Wojsa 6 karny, Adam Zawierucha 23, 86, Mikołaj Kuca 35, Kamil Grudziński 65, Dawid Szymański 70 – Marcin Pasek 90+1.
Pogoń: Borusiński – Łączkowski (65 Kozłowski), Piskorz (46 Szymański), Dela, Musiał – Kuca, Wojsa, Wawrylak, A. Zawierucha, Rozmysłowski (80 Guła) – Grudziński.

Jednostronny mecz. Pogoń mogła go wygrać nawet w rozmiarach dwucyfrowych.

Alit Ożarów – Spartakus Daleszyce 3:2 (1:1)
Bramki: Andrij Ivanienko 6, Mikołaj Toboła 54, Bartłomiej Daszyk 90+5 – Tomasz Broniś 60 karny, Konrad Głowacki 60.
Alit: Żytniewski – Gierczak, Daszyk, Kamiński, Malec – Kozakiewicz – Kapsa (76 Bielecki), Zalewski (70 Soja), M. Toboła, Jakubowski (60 Knysh) – Ivanienko (65 Stępień).
Spartakus: Bąbel – Ostrowski, Kaleta, Mokrosnop, Ptak – Borowiecki (46 Brożyna), Jeziorski, Ł. Górski (55 Hernik), Broniś (75 Wołowiec), Głowacki – Sala (78 Maciejski).

Świetny występ Mikołaja Toboły, a zwycięskiego gola dla Alitu w doliczonym czasie strzelił Bartłomiej Daszyk. – Byliśmy o trafienie lepsi – powiedział Paweł Rybus, trener Alitu. – Szkoda, bo remis był o krok – skwitował Janusz Cieślak, szkoleniowiec Spartakusa.

Góral Górno - Wierna Małogoszcz 0:3 (0:0)
Bramki: Paweł Rogula 61 z karnego, 64, 89.
Wierna: Spurek - Malinowski, Kuzincow, Wroński, Molęda - Czarnecki, Soboń, Sornat (76. Łata) - Rejowski (86. Karbownik), Szymański (46. Klapa), Rogula (89. Bednarski).

- Nie był to łatwy mecz, rywal postawił trudne warunki. Szymek Spurek ratował nas trzykrotnie, a Paweł Rogula znowu pokazał instynkt strzelecki - powiedział Mariusz Lniany, trener Wiernej.

AKS Busko - Moravia Anna-Bud Morawica 2:4 (2:2)
Bramki: Dorian Buczek 14, Dawid Słabosz 33 - Jakub Rabiej 9, Michał Rybus 28 karny, Łukasz Zawadzki 81, 90+2.
AKS: Banach - Pawłowski, Ślefarski, Skiba (88 D. Kowalski), P. Kowalczyk (74 Boś) - Bogacki, Słabosz, D. Szymkiewicz, Zacharski, A. Paprocki - Buczek.
Moravia: Wojno - Wasilewski, Mateusz Zawadzki, Zgrzebnicki, F. Rogoziński (79 Węgliński) - Michał Zawadzki, Jopkiewicz (64 Gilewski), Rabiej (90+2 Górecki), Ł. Zawadzki - Holovczenko (64 Maciej Pokora), Michał Rybus (67 Pryjmak).

Orlicz Suchedniów - Klimontowianka Klimontów 1:2 (1:1)
Bramki: Marek Banaczkowski 24 - Gabriel Skrzypek 32, Michał Hołody 62 z karnego
W 75 minucie Michał Hołody nie wykorzystal rzutu karnego.
Klimontowianka: Pietrasik - Rękas, Wochniak, Sedko, Konecki - Niziołek, Stępień, Kosno, Skrzypek, Turek- Hołody (80. Szakalec).

- Cały mecz mieliśmy przewagę i zasłużenie wygraliśmy - powiedział Piotr Ziomek kierownik drużyny gości.

Orlęta Kielce - Sparta Kazimierza Wielka 4:2 (3:0)
Bramki: Jakub Olearczyk 8, Piotr Poński 34, Kacper Śliwa 36, Jakub Jaśkiewicz 90+4 - Adrian Morsztyn 48, Oleg Vladimirov 73.

- Zasłużone zwycięstwo, od początku meczu mieliśmy inicjatywę. Zrobiło się nerwowo w końcówce, bo Sparta zaczęła gonić wynik i zrobiło się 3:2 w pewnym momencie, ale cieszymy się z 3 punktów - powiedział trener Orląt - Tomasz Kołodziejczyk. - W pierwszej połowie daliśmy głupio się zaskoczyć i straciliśmy łatwo 3 gole. W drugiej połowie zmniejszyliśmy stratę i złapaliśmy kontakt, ale gol w doliczonym czasie gry zabrał nam marzenia o korzystnym wyniku - skomentował Marek Motyka, trener Sparty.

Neptun Końskie - Stal Kunów 4:1 (3:0)
Bramki: Kevin Castillo 25, Jakub Banasik 35, Damian Grudnik 45, 85 - Kacper Gąsior 55 z karnego.
Neptun: Herda - F. Wasik, Skalski, Piotrowski, Markowicz - Maciejewski, Musielewicz (70. Wojna), Castillo (70. Marcinkowski), Banasik (65. I. Wasik), Raczyński - Grudnik.

-Pierwsza połowa była bardzo solidna w naszym wykonaniu. Po 15 minutach wejścia w mecz, zaczęliśmy stwarzać okazje. Naciskaliśmy przeciwnika i zaczął on popełniać błędy. Zdobyliśmy trzy bramki i wynik został praktycznie ustalony. Po przewie gra była słabsza, ale udało się jeszcze strzelić czwartego gola

- powiedział Arkadiusz Bilski, trener Neptuna.

Tabela Hummel 4. Ligi

• 1. Star Starachowice 30 86 113-17
• 2. Moravia Anna-Bud Morawica 30 65 76–36
• 3. GKS Zio-Max Nowiny 30 63 74-35
• 4. GKS Rudki 30 60 64-34
• 5. Granat Skarżysko-Kamienna 30 58 68-31
• 6. Klimontowianka PBI Klimontów 30 47 44–38
• 7. Wierna Małogoszcz 30 46 72-51
• 8. Neptun Końskie 30 46 54-38
• 9. Pogoń Staszów 30 45 51-40
• 10. Alit Ożarów 30 38 39-54
• 11. Spartakus Daleszyce 30 37 43–56
• 12. Orlęta Kielce 30 36 58–58
• 13. AKS 1947 Busko-Zdrój 30 35 44-50
• 14. Stal Kunów 30 31 45-88
• 15. Góral Górno 30 29 34-75
• 16. TS 1946 Nida Pińczów 30 17 27-79
• 17. Sparta Kazimierza Wielka 30 16 28-101
• 18. Orlicz Suchedniów 30 12 36–90

1 miejsce - awans, 16-18 miejsce - spadek