Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hummel 4 liga. Nida Pińczów powalczy o awans ze strefy spadkowej

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Nida Pińczów (białe koszulki) zagra teraz trudny mecz Moravią Anna-Bud Morawica
Nida Pińczów (białe koszulki) zagra teraz trudny mecz Moravią Anna-Bud Morawica Paweł Wełpa
W ostatniej kolejce Hummel 4 Ligi świętokrzyskiej Nida Pińczów zremisowała na własnym boisku z beniaminkiem rozgrywek, Klimontowianką Klimontów. Teraz podopiecznych trenera Waldemara Szpiegi czeka ciekawy pojedynek, w którym zmierzą się oni z Moravią Anna-Bud Morawica. W razie wygranej mogą opuścić strefę spadkową do klasy okręgowej.

TS 1946 Nida Pińczów - Klimontowianka PBI Klimontów 0:0
TS 1946 Nida: Zyguła - Jagodzki, Dziewięcki, Szafraniec, Krzak, Madej, Garula (74. Gajda), Zaręba (80. Buczak), Sadowski, Zygan, Parlicki.
Klimontowianka: Pietrasik - Kosno, Halat, Kaczmarczyk, Niziołek, Gach, Rożek (75. Hołody), Piątkowski, Podolak (46. Śmiech), Stępień, Miłek.

-Mecz wyrównany, wynik jest sprawiedliwy - powiedział po zakończeniu spotkania Waldemar Szpiega, trener Nidy Pińczów.

Dla jego podopiecznych był to drugi ligowy mecz z rzędu, którego nie przegrali. W poprzedniej serii spotkań pokonali 3:1 Wierną Małogoszcz, co było ich dopiero drugim triumfem w całym sezonie. Ogólnie ma na koncie dwie wygrane, cztery remisy i sześć porażek.

Z dziesięcioma punktami na koncie pińczowianie otwierają strefę spadkową. Zajmują 17. miejsce w tabeli, a mniej oczek od nich ma na swoim koncie tylko Lubrzanka Kajetanów, która jak na razie jest zdecydowanie najsłabsza w całej stawce i wywalczyła zaledwie dwa punkty.

Jeśli jednak Nida wygra swój najbliższy mecz to może awansować na bezpieczne miejsce w tabeli. Aktualnie do 16. lokaty traci tylko dwa punkty i jeśli okupująca tę pozycję Łysica Bodzentyn w tej kolejce przegra, a Nida wygra, to pińczowianie zamienią się z tym zespołem miejscami.

Zadanie stojące przed podopiecznymi Waldemara Szpiegi nie jest jednak łatwe, ponieważ przyjdzie im się zmierzyć z Moravią Anna-Bud Morawica. Klub ten zajmuje dziesiąte miejsce w ligowej klasyfikacji i jak dotąd zgromadził na swoim koncie o pięć oczek więcej od Nidy.

W ostatniej serii spotkań ten klub z powiatu kieleckiego grał właśnie ze wspomnianą Łysicą i wygrał ten mecz 3:1. Bramki dla niego zdobywali: Michał Rybus, Karol Gilewski, a także Rostysław Pryjmak.

W poprzednim sezonie Nida zagrała z Moravią dwa spotkania. W pierwszym z nich przegrała na własnym boisku 0:3, a w rewanżu rywal ograł ją 4:1. Jedynego gola dla pińczowian w tym dwumeczu strzelił Krystian Zaręba.

Okazję do tego, by w końcu wygrać, Nida będzie miała w niedzielę 31 października, kiedy podejmie rywala jako gospodarz. Początek zmagań o godzinie 13.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie