Granat zremisował z Pogonią. Trener Marcin Kołodziejczyk pożegnał się z zespołem
Granat Skarżysko-Kamienna - Olimpia Pogoń Staszów 1:1 (1:1)
Bramki: Bartosz Sot z karnego 37 - Mateusz Wawrylak 29.
Granat: Strzelec – Gwóźdź, Styczyński, Hińcza, Dudzik – Papros, Uciński, Gładyś (55. Bartoszek), Kaczmarski (55. Gurski), Miller (75. Walkowiak), Sot.
Pogoń: Borusiński – Czerwiak, Polniak (54. Żądło), Szymański (54. Kowalski), Rozmysłowski (81. Kuca) - Piskorz, Dela, Łączkowski, Musiał - Wojsa (90. Grudziński).
- To był trudny mecz wiedzieliśmy, że Pogoń Staszów to mocny zespół, jej czwarte miejsc to nie jest przypadek. Widać, że to jest dobrze zorganizowany i poukładany zespół. Wiedzieliśmy o mocnych stronach tego zespołu, byliśmy na to wszystko przygotowani. Szkoda pierwszej bramki, bo mam wrażenie, że to my prowadziliśmy grę, stwarzaliśmy sytuację, a straciliśmy bramkę z rzutu wolnego. Ale tak jest piłka. Chciałem pochwalić chłopaków za to, że podnieśliśmy się i doprowadziliśmy do remisu – mówił Marcin Kołodziejczyk dla oficjalnej strony Granatu Skarżysko.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?