Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hummel 4 liga. Tak nasi trenerzy grali w piłkę. Arkadiusz Bilski i Tadeusz Krawiec na najwyższym poziomie [ZDJĘCIA]

Jaromir Kruk
Arkadiusz Bilski i Tadeusz Krawiec grali na najwyższym poziomie rozgrywkowym.
Arkadiusz Bilski i Tadeusz Krawiec grali na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Star/Neptun
Arkadiusz Bilski w GKS Katowice grał ze słynnym Janem Furtokiem, jego kolegami byli m.in. Kazimierz Węgrzyn, Marek Świerczewski, Adam Ledwoń i Bartosz Karwan, a trenerem niepodrabialny Orest Lenczyk. W sezonie 1995/96 obecny szkoleniowiec Neptuna Końskie strzelił dla Gieksy 2 gole w ekstraklasie, pierwszego Zbigniewowi Robakiewiczowi z ŁKS.

Wisienką na torcie pobytu Bilskiego w Katowicach okazało się trafienie w Pucharze Zdobywców Pucharów z Araratem Erywań. Niestety, ekipa Oresta Lenczyka odpadła, bo rywal odrobił straty z Polski i triumfował w konkursie karnych. – Załapałem się na schyłek mocnej drużyny Gieksy, ale i tak przeżyłem tam wiele pięknych chwil – mówi trener Neptuna, który w ekstraklasie polskiej uzbierał 149 meczów w barwach Stali Stalowa Wola, GKS Katowice, KSZO Ostrowiec i Korony Kielce, do tego 2 spotkania w europejskich pucharach (1 gol) i jedno w olimpijskiej kadrze Polski. W KSZO spotkał się z Tadeuszem Krawcem, dziś coachem Staru Starachowice. Krawiec w elicie w KSZO zaliczył aż 76 gier (4 gole).

Ze szkoleniowców czwartej ligi świętokrzyskiej na drugim poziomie z powodzeniem grali Waldemar Szpiega (legenda Korony Kielce, też zasłużona postać Błękitnych). Szpiegę spotkał w Błękitnych Mariusza Ludwinka, który wchodził do składu seniorów. Dziś Ludwinek prowadzi GKS Zio-Max Nowiny. Szpiega w wojsku w Stadionie Kielce spotkał Marka Pastuszkę, który też pograł w Błękitnych. Smak dawnej drugiej poznał Janusz Cieślak w Koronie Kielce, teraz opiekun Lubrzanki Kajetanów. W Błękitnych występował Andrzej Więcek, i to w naprawdę silnej ekipie. W Siarce Tarnobrzeg na drugim szczeblu pograł Łukasz Szymański z Klimontowianki. Na pewno na więcej niż trzeci poziom stać było Marcina Kołodziejczyka, mistrza stojącej piłki, speca od wolnych, ale o nim nie zapomnieli kibice Nidy Pińczów. Paweł Jaworek miał swój świetny czas w Nidzie i AKS Busko w dawnej trzeciej lidze, grał też na takim samym pułapie na Cyprze. Solidnymi zawodnikami byli Mariusz Lniany, Marek Mierzwa, Łukasz Ubożak, swoje pięć minut w dawnej trzeciej lidze dostał Mariusz Kośmider, niestety jego plany w Naprzodzie Jędrzejów zniweczyła kontuzja. Piotr Trzepatowski bronił barw Górnika Łęczna, głównie w juniorach, w seniorach pobiegał w czwartej lidze, tak jak Paweł Rybus. W Orlętach Kielce do dziś wspominają świetne interwencje,z których znany był Paweł Czaja. Najniżej grał Maciej Śmiech (klasa B), ale on najszybciej był nastawiony na trenerkę.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie