Orlęta Kielce - Olimpia Pogoń Staszów 3:0 (2:0)
Bramki: Jakub Moskal 34, Michał Cedro 42, Tomasz Gaj 65.
Orlęta: Cieśliński - Prus, Zawierucha, Grochowski, M. Gajos (59. Grzesiak) - P. Solnica (76. W. Gajos), Cedro, Gaj - Dziewięcki (85. K. Moskal), Olearczyk (60. Śliwa), J. Moskal (76. Poński).
Olimpia Pogoń: Borusiński - Łączkowski, Czerwiak, Dela, Musiał - Żądło (70. Ptak), Wojsa (84. Dereń), Wawrylak, Zawierucha (75. Grudziński), Szymański (60. Kowalski) - Rozmysłowski.
-Myślę, że w przeciągu całego spotkania, w 70 procentach, prowadziliśmy grę. Straciliśmy trzy bramki po kardynalnych błędach, a już do przerwy powinniśmy zamknąć to spotkanie, bo mieliśmy trzy, cztery znakomite okazje do strzelenia goli. Nie udało się, przeciwnik to wykorzystał i przez ostatnie 20 minut kontrolował spotkanie. Orlęta wzmocniły się kilkoma zawodnikami, szacunek dla tych piłkarzy. Zaczynają od biegania, walczą, dzięki temu zdobywają punkty - podsumował trener Pogoni Krzysztof Trela.
-Można powiedzieć, że idziemy jak burza, ale żyjemy z meczu na mecz, teraz myślimy już o spotkaniu z Góralem Górno. Pogoń to trudny rywal, stworzyła bardzo dużo sytuacji, mogła wyjść na prowadzenie i później kontrolować spotkanie. Ale to my strzeliliśmy gola po uderzeniu Kuby Moskala z rzuty wolnego, potem dołożyliśmy drugą bramkę. Po przerwie strzeliliśmy trzeciego gola i mogliśmy spokojnie grać do końca meczu. Trzecie spotkanie i trzecia bramka Tomka Gaja. Wygląda bardzo dobrze, w zeszyłym sezonie też był wiodącą postacią w naszym zespole i teraz potwierdza dobrą dyspozycję - powiedział Tomasz Kołodziejczyk, trener Orląt.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?