Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Igor Karacić, Angel Fernandez Perez, Krzysztof Lijewski. PGE VIVE Kielce po meczu z Orlen Wisłą Płock ma kłopoty z urazami

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Igor Karacić doznał urazu mięśnia przywodziciela
Igor Karacić doznał urazu mięśnia przywodziciela Fot. Dawid Łukasik
We wtorek wieczorem PGE VIVE Kielce po świetnym meczu pokonało we własnej hali Orlen Wisłę Płock 29:20. Mimo tego triumfu trener mistrzów Polski, Talant Dujszebajew, ma swoje powody do zmartwień. Z urazami zmaga się kilku ważnych zawodników.

Krzysztof Lijewski przed kilkunastoma dniami nabawił się infekcji i już wtedy było wiadomo, że nie będzie mógł zagrać w meczu z Orlen Wisłą Płock oraz iż pod poważnym znakiem zapytania stoi jego gra w meczu z Montpellier HB w Lidze Mistrzów (starcie to odbędzie się w najbliższą sobotę we Francji).

Dzień przed Świętą Wojną okazało się, że przeciwko płocczanom na pewno nie będzie mógł zagrać chorwacki rozgrywający, Igor Karacić. Tegoroczny wicemistrz Europy doznał urazu mięśnia przywodziciela i jeszcze przez jakiś czas nie będzie mógł wrócić do gry.

- Igor Karacić będzie pauzował przez trzy tygodnie od ostatniego meczu, w którym zagrał (26 stycznia wystąpił z reprezentacją Chorwacji w finale mistrzostw Europy - przyp. red.) - powiedział po wczorajszym spotkaniu Talant Dujszebajew, trener kieleckich piłkarzy ręcznych.

Niespodzianką natomiast był brak gry we wtorek ze strony Angela Fernandeza Pereza, o którego ewentualnej kontuzji nic wcześniej się nie mówiło i początkowo nic nie zapowiadało, aby miał nie zagrać z Orlen Wisłą Płock. Na ostatnim treningu on również doznał jednak urazu.

- Mam nadzieję, że będzie on mógł zagrać przeciwko Montpellier. W ostatnim meczu nie zagrał z powodu kontuzji pleców - dodał trener mistrzów Polski.

Wszystko natomiast wskazuje na to, że uraz palca u dłoni, na który narzekał niedawno Alex Dujszebajew, jest niegroźny. Reprezentant Hiszpanii zagrał we wtorek i rzucił płockiemu rywalowi dwa gole oraz zaliczył 7 asyst. Można też liczyć na jego grę w sobotnim meczu z Montpellier HB.

- Nie jest jeszcze idealnie, ale bez problemu mogę zagrać w meczu - powiedział rozgrywający kieleckiego zespołu.

Powoli do normalnego treningu wraca natomiast Tomasz Gębala. Wszystko wskazuje na to, że ten lewy rozgrywający, który w ubiegłym roku trafił do Kielc z Płocka, zdąży jeszcze w tym sezonie zadebiutować w PGE VIVE.

Zawodnicy PGE VIVE Kielce kilkukrotnie pokazywali już w tym sezonie, że kłopoty kadrowe potrafią działać na nich mobilizująco. Zwraca na to uwagę także skrzydłowy Orlen Wisły Płock, Michał Daszek.

- Kielce w tym sezonie pod tym względem są fenomenalne. Myślę, że drugiego takiego zespołu nie znajdziemy w całej Europie. Na wiele meczów w polskiej lidze jeżdżą w jedenastu, dwunastu, a wszyscy wiemy, jakimi wynikami te spotkania się potem kończą - powiedział reprezentant Polski.

ZOBACZ PIĘKNE KIBICKI PIŁKI RĘCZNEJ

POLECAMY RÓWNIEŻ:



OTO NOWE PGE VIVE KIELCE. ZOBACZ ZMIANY I SKŁAD NA SEZON 2018/2019 [ZDJĘCIA]


SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, JAKIEGO NIE ZNACIE [UNIKALNE ZDJĘCIA]



20 LAT TEMU W KIELCACH ODBYŁ SIĘ PIERWSZY MECZ GWIAZD ISKRA SHOW.


PRAWIE JAK MESSI. MICHAŁ JURECKI WYSTĄPIŁ W TURBOKOZAKU


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie