II Wicemiss Lata bez tajemnic (WIEDEO, ZDJĘCIA)

Mama. To ona namawiała córkę, by ta wystartowała w konkursie piękności. Na początku były to wybory Miss Nastolatek Ziemi Świętokrzyskiej 2016. – Natalia zawsze chciała sprawdzić swoje możliwości, więc zaproponowałam jej, żeby poszła na konkurs, spróbowała swoich sił – wspomina Małgorzata Janus.

Ale pierwszy kontakt z pozostałymi kandydatkami był szokiem. – Patrząc na pozostałe uczestniczki, uznała, że jest za niska. Chciała już z niego zrezygnować – zdradza mama.

Mimo tej chwili słabości nie poddała się i została. W finale głównego tytułu wprawdzie nie zdobyła, ale została Miss Facebooka, zauważyli ją także przedstawiciele biura konkursu Miss Polski, którzy właśnie jej przyznali jedną z „zielonych kart”, czyli przepustkę do ogólnopolskiego ćwierćfinału konkursu.

Na początku Natalia wakacji zrobiła kolejny krok. Wystartowała w wyborach z cyklu Miss Lata nad zalewem Umer. Została I Wicemiss i otrzymała zaproszenie do finału Miss Lata 2016.

Piękny finał miłej zabawy
- Jadąc na finał do Kielc liczyłam przede wszystkim na fajną zabawę. Nie myślałam, że coś zdobędę, zajmę jakieś miejsce. Tak daleko nie wybiegałam – przyznaje Natalia. – Panowała bardzo miła atmosfera. Między nami, finalistkami, były bardzo dobre relacje. Z każdą z dziewczyn można było porozmawiać, pożartować.

Ostatecznie zabawę zakończyła z tytułem II Wicemiss Lata 2016. Ale nawet, gdyby nie zdobyła żadnego wyróżnienia, i tak nie żałowałaby udziału w wyborach. Jak sama podkreśla, przygoda z konkursami wiele jej dała.
- Za każdym razem to była przede wszystkim świetna zabawa – zaznacza. – Przy okazji wzrosła moja pewność siebie, czego zawsze mi brakowało, bo raczej byłam dość nieśmiałą osobą. Wreszcie to też liczne znajomości, które udało mi się nawiązać – wymienia i dodaje: - Polecam konkurs piękności każdej dziewczynie, która chce sprawdzić swoje możliwości i coś zmienić w swoim życiu.

Natalia wzbogaciła się o przyjaźń z Nikoliną Kwiecińską, z którą walczyły o tytuł Miss Nastolatek Ziemi Świętokrzyskiej 2016. – Nawet w dniu finału Miss Lata, Nikolina wraz z rodzicami oglądała transmisję online z wyborów i wszyscy kibicowali Natalii – mówi Małgorzata Janus.

Oczywiście najsilniejszy doping przyszedł ze strony najbliższych – rodziny. Piękna nastolatka nie kryje, że to dla niej najważniejsze osoby na świecie. – Rodzina zawsze jest na pierwszym miejscu – podkreśla.

Uśmiech jej nie opuszcza
Miłość, oddanie, wzajemny szacunek, rodzinne ciepło czuć w domu Natalii. – Kochamy ją, a ona kocha nas – przyznaje Maria Miernik, babcia.

Także mama o swojej córce mówi same dobre rzeczy. – Choć jest nastolatką, nie mogę na nią narzekać, nie sprawia nam żadnych kłopotów – wymienia Małgorzata Janus. – Ma bardzo dobry charakter. Dba nie tylko o nas, ale o wszystkich. Uważa, żeby nikogo nie skrzywdzić. Ostrożnie dobiera słowa, żeby komuś nie zrobić przykrości.

Natalia nie chowa długo urazy. Słowo przepraszam w jej przypadku działa magicznie, nie potrafi się gniewać. Wynika to też pewnie z usposobienia naszej miss. Jest urodzoną optymistką. – Cały czas się uśmiecham. Nie wiem, dlaczego, ale to samo przychodzi – śmieje się. – Zawsze staram się znaleźć wyjście z sytuacji, jakiś plus w tym, co się dzieje. Takie podejście do życia bardzo dużo ułatwia, poza tym to też udziela się otoczeniu, w którym przebywam.

Praktyczne podejście
Teraz większość jej dni wypełnia nauka. Natalia chodzi do drugiej klasy w Zespole Szkół Ekonomicznych imienia Mikołaja Kopernika w Kielcach. Jest na profilu ekonomia. – Poszłam do technikum, ponieważ chciałam skończyć szkołę za świadomością, że mam już jakiś zawód. Kierunek wybrałam z myślą o tym, by za kilka lat pracować jako księgowa – zdradza. – Ale czy tak rzeczywiście się stanie, to dziś za wcześnie mówić, tym bardziej, że bardzo lubię zajmować się dziećmi, spędzać z nimi czas, więc może postawię na jakieś inne studia.

Na razie na tej pasji korzysta Dawid – 9-letni brat Natalii. Jaka jest siostra w jego ocenie? - Fajna – krótko odpowiada. – Czasami się kłócimy, ale razem się bawimy, czasami odrabiamy lekcje razem, gramy na play station - dodaje.
Gdy Natalia ma czas wolny, najchętniej spędza go z rodziną, albo znajomymi.

Zapytana o swoje największe marzenie, zdradza: - Chciałabym skończyć szkołę, studia, mieć rodzinę z kochającym mężem i dwójką dzieci i być szczęśliwą.