III liga. Porażka zawodników Czarnych Połaniec w Radzyniu Podlaskim z Orlętami 0:1
Nie pierwszy raz w tym sezonie zespół Czarnych Połaniec przegrywa swoje spotkanie. Również nie jest to premierowy mecz, kiedy Czarni przegrywają 0:1. Jest to na pewno ciężki moment dla podopiecznych Michała Szymczaka, bo w 8 spotkaniach zdobyli zaledwie 4 punkty i aktualnie zajmują przedostatnie miejsce w tabeli III ligi. Dzisiaj, po dobrym meczu musieli jednak uznać wyższość drużyny Orląt Radzyń Podlaski.
Orlęta Radzyń Podlaski - Czarni Połaniec 1:0 (1:0)
Bramki: Michał Kobiałka 42
Czarni: Wieczerzak - Bażant, Woś (68 Łąk), Bakowski, Smoleń - Wiktor, Galara, Janeczko (60 Stańczyk), Wątróbski, Nytko - Gębalski
Żółte kartki: Gębalski, Woś, Wiktor
Pierwsze 25 minut zdecydowanie pod nasze dyktando. Przeciwnicy przejęli inicjatywę na 10 minut przed przerwą, stworzyli dwie akcje i strzelili bramkę. Druga połowa zdecydowanie dla nas. Zamknęliśmy drużynę Orląt na ich połowie. Mieliśmy dużo sytuacji m.in. Wosia, czy Gębalskiego, ale nie udało się trafić. W 90 minucie uderzenie Wątróbskiego zmierzało w stronę pustej bramki, ale zawodnik z Radzynia wybił piłkę z linii bramkowej. Niedosyt - to jedno słowo przychodzi do głowy, aby opisać to spotkanie. Jesteśmy przybici, bo kolejny mecz kończymy z niezasłużonym rezultatem. Boli to, że rywale wykorzystują każdy nasz najmniejszy błąd. Powinniśmy wracać do domu z uśmiechem i trzema punktami, a wracamy w grobowej atmosferze - podsumował spotkanie trener Czarnych, Michał Szymczak.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?