Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile jest karpia w karpiu w grudniu 2013 roku? [ceny]

(LT)
Czas przenoszenia żywego karpia nie powinien przekroczyć godziny i czterdziestu minut przy temperaturze powietrza 0-5 stopni Celcjusza
Czas przenoszenia żywego karpia nie powinien przekroczyć godziny i czterdziestu minut przy temperaturze powietrza 0-5 stopni Celcjusza Artchiwum/Tomek Czachorowski
Co najmniej o miesiąc krócej w tym roku karpie przybierały na wadze. Mogą być mniejsze, choć na pewno ich nie zabraknie. Bo przyjadą także z czeskich i litewskich stawów.

Nie dość, że zima się przedłużyła, to jeszcze wrzesień także nie był ciepły - mówi Karol Kabaciński, dyrektor gospodarstwa rybackiego w Ślesinie (Kujawsko-Pomorskie).

Karpie lepiej rosną w cieple

Bo karpie są ciepłolubne i najwięcej przybierają latem, gdy temperatura jest wyższa.

- Już wiosną zaczęliśmy je karmić, więc tragedii nie ma, ale słyszałem, że w innych gospodarstwach karpie są mniejsze niż zwykle - twierdzi Tadeusz Nowicki, prezes Gospodarstwa Rybackiego w Szpetalu Górnym koło Włocławka.

Jego zdaniem ceny mogą być na podobnym poziomie jak te przed rokiem. - U nas kilogram karpia kosztuje 9,50-10,50 złotych - mówi prezes. - W sprzedaży detalicznej będzie trochę drożej.

Ale w marketach już rozpoczęły się promocje i za kilogram królewskiej ryby można zapłacić nawet poniżej dziewięciu złotych. Poza akcjami promocyjnymi ceny są najczęściej wyższe: 12-13 złotych za kilogram.

Import wszystko wyrówna

I choć "karpia w karpiu" może być w tym roku mniej, to i tak na polskim rynku go nie zabraknie. - Import błyskawicznie to wyrówna - dodaje Karol Kabaciński.

W tym roku sporo tych ryb może przyjechać do polskich sklepów głównie z Czech i Litwy, choć niewielkie partie dotrą także z Węgier.

Zjadły więcej drogiej paszy

Opłacalność produkcji karpi od dawna spada. - W tym roku co prawda zboże potaniało, ale tańszą paszą karmiliśmy ryby tylko przez półtora miesiąca - twierdzi Tadeusz Nowicki. - Wcześniej ziarno było drogie.

Z powodu niskiej opłacalności, spadła produkcja, choć ostatnio trochę się odbudowuje. W 2000 roku w polskich stawach urosło ok. 23 tys. ton tych ryb, w 2011 roku - 15 tysięcy ton.

- W tym roku może to być siedemnaście tysięcy ton - szacuje Zbigniew Szczepański, prezes Towarzystwa Promocji Ryb.

Wolą żywe ryby

Także w tym roku do sprzedaży trafi najwięcej żywych karpi. Zdaniem Tadeusza Nowickiego dopiero kolejne pokolenie może zmienić te przyzwyczajenia Polaków.

 Coś w tym jest, bo trudno ludziom zmienić nawyki - mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja, który niedawno rozpoczął 15. edycję kampanii społecznej "Jeszcze żywy KARP". Ma ona przekonać do kupowania tych ryb w płatach. - Od dawna staramy się uświadamiać, więc czas już egzekwować prawo - dodaje Bożek. - Jeśli otrzymamy informację, że gdzieś karpiom zadaje się cierpienie, to zgłosimy to na policję.

 

Coraz dłuższe wytyczne

Na internetowej stronie Głównego Lekarza Weterynarii (www.wetgiw.gov.pl) pojawiły się wytyczne dotyczące traktowania karpi w handlu. Jest np. o tym, jak można ryby uśmiercać, w jakich warunkach je przetrzymywać, w jakich wynosić ze sklepu. Lista zaleceń jest dłuższa niż w poprzednich latach.

- To dlatego, że właściciele marketów chcą wiedzieć, jak z tymi rybami należy postępować - wyjaśnia Krzysztof Jażdżewski, zastępca głównego lekarza weterynarii.

- I żeby klienci wiedzieli, że zaraz za kasą nie wolno wody wylewać i owijać karpia gazetą - dodaje Zbigniew Szczepański.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ile jest karpia w karpiu w grudniu 2013 roku? [ceny] - Gazeta Pomorska

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie