To już tradycja w szkole. – Co roku organizujemy wydarzenie mające na celu integrację naszych uczniów z wadami słuchu i mody, dzieci słabosłyszące i niesłyszące, z afazją, z uczniami ze szkół ogólnodostępnych z terenu miasta, ale taż i województwa – mówi Monika Dziedzic, wicedyrektor placówki, w skład której wchodzi Szkoła Podstawowa numer 37, gimnazjum, Technikum numer 9 oraz szkoła branżowa.
Jak na święto przystało, nie zabrakło artystycznych popisów. Była też okazja wiele dowiedzieć się o Hiszpanii: jej położeniu, walucie, klimacie, kulturze, a nawet kuchni. Można też było jej posmakować. Młodzież przygotowała alfajores – kruche ciasteczka migdałowe, pieczone z dodatkiem mąki kukurydzianej, podawane w formie sandwichy przekładanych dulce de leche, czyli masą kajmakową (krówkową).
Ale Integracyjny Dzień Kulinarny to nie tylko zabawa. To także okazja do spotkania z ekspertami pracującymi w placówce. – Jesteśmy jedyną tego typu szkołą w województwie świętokrzyskim, w której uczą się dzieci z wadami słuchu i mowy. Mamy zatrudnionych nauczycieli rewalidacyjnych: surgologopedów, neurologopedów, afazjologów, surdopedagogów. Można dziś było bezpłatnie zapytać ich o poradę, wykonać badania słuchu u dzieci – mówi Monika Dziedzic. Dodaje, że rodzice, którzy podejrzewają lub zauważają problemy ze słuchem czy mową u swoich dzieci codziennie mogą skorzystać z pomocy placówki. Wystarczy tylko wcześniej umówić się telefonicznie.
QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect
