Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Interwencyjny skup jabłek w powiecie sandomierskim. Punkty nie skupują, trwa szukanie zakładów przetwórczych

Marzena Ślusarz
pixabay.com
Z początkiem października wprowadzony został program stabilizacji cen jabłek, potocznie nazywany interwencyjnym skupem, w ramach którego spółka Eskimos ma przyjąć od sadowników pół miliona ton jabłek za wyższą stawkę. Kolejne problemy się piętrzą. Jabłka nie są odbierane nawet po podpisaniu umów. Nie ma zakładów, które chcą przetwarzać owoce dla firmy. Rolnicy tracą nadzieję.

OGLĄDAJ TAKŻE: Strefa Agro. Rolnicy w Brukseli. Interwencyjny skup jabłek bez... skupu

Około 30 punktów skupu z powiatu sandomierskiego i jeden z powiatu kieleckiego chciało wziąć udział w programie stabilizacji cen jabłek, który po porozumieniu z ministrem rolnictwa prowadzi firma Eskimos. W jego ramach sadownicy mieli dostawać 25 groszy za kilogram owoców w październiku, w listopadzie - 26 groszy, a w grudniu – 28.

Po ponad trzech tygodniach zapowiedzi i planów, rozmów i dyskusji spółki Eskimos ze skupami sytuacja nadal niewiele się zmienia.
Podsumowując, kilka punktów skupu zrezygnowało ze współpracy. Kolejne negocjują, część podpisała umowy. Co do samego skupu, z terenu sandomierskiego odjechał jeden tir skupionych jabłek w ramach programu, stało się to w sobotę przed wyborami samorządowymi. I od tamtej pory zastój.

Czytaj także: Skup jabłek po porozumieniu z ministrem. Spółka Eskimos w rejestrze dłużników

Bez terminu odbioru ani rusz

W czym rzecz? Jak dowiedzieliśmy w skupach, które podpisały umowy ze spółką i są gotowe do tego, żeby przyjmować jabłka po wyższych cenach, firma Eskimos nie podaje żadnych informacji, kiedy może jabłka odebrać. Od terminu odbioru jest uzależniony skup, gdyż punkty nie mają możliwości i warunków do przechowywania jabłek. - Czekamy na jakiekolwiek informacje. Jabłko nie może leżeć, wedle specyfikacji podanej przez spółkę Eskimos, musi być bez żadnych otarć, bez skaz, świeże – usłyszeliśmy w jednym z punktów.

Co więcej, rolnicy widząc takie wymagania, często rezygnują ze sprzedaży w ramach programu. To na pewno nie są zalecenia dla jabłka przemysłowego, tylko lepszej jakości – drugiej klasy. A przypomnijmy, że w umowie skup – Eskimos jest zapis, że spółka będzie mogła nie przyjąć jabłek i nie zapłaci za nie, jeśli stan owocu będzie odbiegał od specyfikacji. – Pogoda nie sprzyja utrzymywaniu jabłek na dworze, w sadzie. Do 1 listopada wszystkie zostaną zerwane, kto ma chłodnie, może przechowywać i sprzedać jabłka później, kto nie ma, musi sprzedać już dziś, bądź nie rwać – usłyszeliśmy w kolejnym.

- Dla mnie to jest skandal, że zwodzi się ludzi z tygodnia na tydzień. Ze strony internetowej nie wiemy nic, do firmy nie można się dodzwonić, ostatnio mi powiedzieli, żebym nie dzwonił, bo tam ludzie pracują, a ja im czas zabieram. Kiedy ja muszę wiedzieć, co ludziom mówić. Sadownicy przychodzą, pytają, nieraz się awanturują. Jest wiele sprzecznych informacji. Co innego się mówi im, co innego nam. Ja się nie dziwię, bo rolnicy chcą sprzedać jabłka, czas goni, ale jak kupować, jak nawet nie wiadomo gdzie i kiedy jabłka zawieść – żalił się nam właściciel następnego skupu.

Udało nam się skontaktować z jedynym skupem w regionie, który w sobotę, 20 października odebrał sześć tysięcy kilogramów jabłek. – Realizuję program wedle umowy ze spółką Eskimos. Rolnicy otrzymali faktury, mam czternaście dni na zapłatę, Eskimos ma dziesięć dni na przelanie pieniędzy dla mnie. Wypłaciłem też część zaliczek dla rolników, którzy podpisali umowę kontraktacyjną I dostarczą owoce później – powiedział nam szybko Mirosław Drab z punktu DRA-FOR w Głazowie w gminie Obrazów. Nie dowiedzieliśmy się, czy nadal przyjmuje jabłka i na kiedy ma zaplanowane kolejne odbiory jabłek. Właściciel skupu powiedział tylko, że w piątek przyjedzie do niego przedstawiciel spółki Eskimos.

Liczni właściciele punktów skupu zaznaczali, że im zależy na tym, żeby skupować, bo to dla nich większy zarobek. Ale bez daty skupu nie mogą ruszyć, gdyż jabłka się zepsują.

Zakłady przetwórcze załadowane

I zaczęło się szukanie winnych. Jak podało radio RFM FM, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski podejrzewa zmowę tłoczni soków w związku z interwencyjnym skupem jabłek. Zdaniem ministra, firmy wycofały się z umów ze spółką prowadzącą interwencyjny skup jabłek - pod presją. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Kwitek powiedział nam, że były zakłady, które najpierw deklarowały się do przetwarzania, teraz się wycofują. Trwa szukanie kolejnych.

- Do takiego przetworzenia jabłek, jaki chce przeprowadzić spółka Eskimos potrzebna jest określona technologia, którą nie wszystkie zakłady przetwórcze mają. My jesteśmy małą przetwórnią i nie dysponujemy takimi urządzeniami – mówi nam Wojciech Borzęcki, prezes spółki Sad Sandomierski z Węgrcy Panieńskich w gminie Obrazów w powiecie sandomierskim. – Ponadto, zakłady, które dysponują wymaganą technologią, muszą najpierw przerobić to, co same kupiły i już teraz mają w magazynach. Kiedy to się stanie, będą mogły przerabiać kolejne owoce. Szczerze mówiąc, nie wróżę sukcesu dla tej akcji.

Beata i Roman Popis z tytułem Rolnik Roku 2018! Oto laureaci

Domaszowianki z tytułem Gospodynie i Gospodarze Wiejscy 2018...

Agro-Biznes 2018. Z tytułem Jesionowy Dworek Teresy i Grzego...

Tytuł Firma Przyjazna Rolnikowi 2018 zdobył PROINVEST doradztwo inwestycyjne Grzegorza Przysuchy i Karoliny Szałas. PREZENTACJE LAUREATÓW NA KOLEJNYCH SLAJDACH>>>

Proinvest Firmą Przyjazną Rolnikowi 2018! Oto laureaci akcji

Podczas gali finałowej nie brakło dyskusji przy stołach zastawionych daniami regionalnymi przygotowanymi przez laureatki akcji Gospodynie i Gospodarze Wiejscy oraz  tanecznej zabawy przy ludowych przyśpiewkach. Finał akcji  Rolnik Roku 2018, Gospodynie i Gospodarze Wiejscy, Agro-Biznes i Firma Przyjazna Rolnikowi miał miejsce w niedzielę, 7 października w Targach Kielce. Zobaczcie na zdjęciach >>> Córkę Kamilę do tańca porwał Roman Popis z Obic, Rolnik Roku 2018. CZYTAJ TAKŻE: Gala finałowa akcji Rolnik Roku 2018 z wzruszeniami, tańcami i dyskusjami [zdjęcia, wideo, relacja]ZOBACZ LAUREATÓW AKCJI, ZDJĘCIA I WIDEO Z GALI: Beata i Roman Popis z tytułem Rolnik Roku 2018! Oto laureaci Domaszowianki z tytułem Gospodynie i Gospodarze Wiejscy 2018! Oto laureaci Agro-Biznes 2018. Z tytułem Gospodarstwo Rybackie i Jesionowy Dworek Teresy i Grzegorza Wójcickich spod Buska Proinvest Firmą Przyjazną Rolnikowi 2018! Oto laureaci akcji

Folklor tętnił w Targach Kielce. Kulisy gali Rolnik Roku 201...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie