W tej sprawie skontaktowała się z naszą redakcją czytelniczka. - Byłam z psem na spacerze i po powrocie okazało się, że kilka kleszczy miałam na sobie. Na szczęście zawsze się dokładnie oglądam. Gorzej było z psem, bo pomimo specjalnej obroży dwa pajęczaki już się w niego wbiły. Warto ostrzec ludzi, zwłaszcza jeśli chodzą z dziećmi na spacery do lasu lub parku – mówiła zdenerwowana kobieta.
Chroń się przed kleszczami
Doktor Piotr Stępień z Kliniki Chorób Zakaźnych Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach mówi, że kleszcze można spotkać w różnych miejscach, nie tylko w lasach, ale i w parkach, ogródkach przydomowych czy działkowych. Należy pamiętać, że pajęczaki te bytują najczęściej w zaroślach do około metra wysokości. – Profilaktyka przeciwkleszczowa w przypadku obu chorób jest podobna. To stosownie repelentów i właściwego stroju, czyli spodni i bluzek z długim rękawem, gdy idziemy na spacer. Po powrocie do domu należy dokładnie obejrzeć całe ciało – informuje specjalista.
Zakaźnik podkreśla, że niezwykle istotne jest, aby ewentualnego kleszcza usunąć ze skóry jak najszybciej, w sposób mechaniczny (pęseta, specjalną kartą do usuwanie kleszczy lub przy pomocy pompki próżniowej), bez stosowania innych „ludowych” metod, takich jak smarowanie pajęczaka masłem czy alkoholem. - Jeżeli zakażony kleszcz przebywa na naszej skórze poniżej czterech – sześciu godzin, to ryzyko infekcji jest niewielkie, ale jeżeli jest usunięty po dobie, albo nawet po kilku dniach to niestety wyraźnie wzrasta – podkreśla lekarz.
Groźne choroby
W przypadku kleszczowego zapalenia mózgu stosowane jest leczenie objawowe, bez leków przeciwwirusowych. Choroba ma dwie fazy - pierwsze objawy przypominają grypę. Po kilku dniach względnej poprawy, u kilku procent osób dochodzi do fazy neuroinfekcji, czyli zajęcia ośrodkowego układu nerwowego, czemu towarzyszą takie objawy jak: oponowy ból głowy, sztywność karku, nudności, wymioty, ponowna gorączka i wówczas jest to stan wymagający hospitalizacji.
- W przypadku boreliozy stosowane jest leczenie przyczynowe, czyli odpowiednia antybiotykoterapia. Każdy przypadek boreliozy, powinien być skonsultowany najpierw z lekarzem rodzinnym, który w razie potrzeby skieruje pacjenta do poradni chorób zakaźnych – przekazuje doktor Piotr Stępień,
Jednym z objawów boreliozy jest rumień wędrujący, który występuje w około 80-procentach przypadków zakażeń. Należy pamiętać, że może być on umiejscowiony także w mało widocznych dla nas miejscach, takich jak plecy czy owłosiona skóra głowy. – Nie każdy rumień po ugryzieniu przez kleszcza to rumień wędrujący – dodaje zakaźnik i sugeruje, by w sytuacjach wątpliwych, wieczorem po myciu zmianę skórną obrysować długopisem, a rano sprawdzić, czy naciek przekracza zaznaczone granice. Jeżeli tak – to znak, że prawdopodobnie jest to rumień wędrujący i warto skonsultować się z lekarzem.
Im wcześniej, tym skuteczniej
Borelioza ma dwie postaci: wczesną i późną. Początkowo chory może mieć objawy grypopodobne, u pacjentów mogą występować bóle stawów, porażenie nerwu twarzowego – to sygnał, że mogło dojść do zakażenia, nawet jeżeli nie było rumienia wędrującego. Wówczas wskazane są specjalistyczne badania, w kierunku obecności swoistych przeciwciał. - Leczenie jest oparte o celowaną antybiotykoterapię, a im wcześniejsze stadium boreliozy, tym niższe ryzyko hospitalizacji. Leczenie szpitalne jest jednak konieczne, gdy borelioza przechodzi w stan przewlekły i pojawia się na przykład neuroborelioza z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych – tłumaczy lekarz.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?