Iwona Kwaca, najlepszy nauczyciel w klasach 1- 3 w powiecie włoszczowskim: - Moi uczniowie dodają mi skrzydeł

LAUREATKA BIERZE UDZIAŁ W FINALE WOJEWÓDZKIM AKCJI NAUCZYCIEL NA MEDAL - ZOBACZ I ZAGŁOSUJ

Dlaczego wybrała Pani zawód nauczyciela?
Wykonywanie zawodu nauczyciela było dla mnie marzeniem już od najmłodszych lat. Zawsze lubiłam przebywać w towarzystwie dzieci, uwielbiałam organizować im zabawy, a jeszcze bardziej uczyć.

Pamięta Pani swoje pierwsze dni w pracy? Stresowała się Pani?
Doskonale pamiętam pierwszy dzień w pracy. Pracę zaczynałam od pełnienia dyżuru na dolnym korytarzu. Wszyscy uważnie przyglądali mi się, myśląc, jak się potem okazało, że do szkoły przyszła nowa uczennica (śmiech). Teraz już nikt, by tak nie pomyślał (śmiech). Potem dzwonek na lekcje i pierwsze spotkanie z uczniami klasy trzeciej. Bardzo się stresowałam. Jednak moi pierwsi wychowankowie okazali się wspaniałymi dzieciakami. Szybko zaprzyjaźniliśmy się. Poza tym spotkałam się z ogromną życzliwością ze strony dyrekcji, nauczycieli oraz rodziców.

Co najbardziej podoba się Pani w pracy nauczyciela? Zamieniłaby Pani te pracę na inną? Jeśli tak, to na jaką?
Najbardziej w pracy podoba mi się to, że każdy dzień jest inny. Moi uczniowie codziennie mnie zaskakują. Dodają mi skrzydeł, motywują mnie do pracy. Pracę swoją wykonuję z radością i poczuciem sensu. Satysfakcję sprawia mi uśmiech dziecka. Cieszą mnie ich postępy w nauce, w rozwoju, ich sukcesy, nawet te najmniejsze. Ponadto w pracy otaczają mnie wspaniali ludzie, nauczyciele z dużym doświadczeniem, którzy uzyskują wspaniałe wyniki, chętnie pomagają mi i współpracują ze mną. To dla mnie bardzo ważne. Wiele się od nich uczę. Nie zamieniałabym tej pracy na inną.

Czy w Pani pracy zdarzyły się jakieś wyjątkowe sytuacje, które zapadły pani w pamięć na lata?
Obecnie jestem wychowawcą klasy trzeciej, liczącej piętnaścioro uczniów. Jesteśmy razem od klasy pierwszej i myślę, że tworzymy razem super zespół. Moi uczniowie dzięki wsparciu zaangażowanych rodziców osiągają wiele sukcesów. Lubimy się uczyć, tańczymy, gramy w szachy, bierzemy udział w przedstawieniach, jeździmy na basen i spektakle teatralne, uczymy się zasad udzielania pierwszej pomocy. Kiedy jednak pytam: „Co najmilej wspominacie?”, to zawsze słyszę: „Nocowanie w szkole!”. Chętnie podejmujemy wiele innych działań. O takich wydarzeniach się nie zapomina, wszystkie są wyjątkowe, ponieważ sprawiają uczniom wiele radości. Na pewno nie zapomnę ślubowania naszych uczniów, zatańczonego wtedy poloneza, przedstawień przygotowanych dla rodziców, podczas których niejednej osobie zakręciła się łza w oku. Bardzo cieszę się również z tego, że dzięki wsparciu Dyrekcji i współpracy z koleżankami i kolegami ze szkoły oraz zaangażowaniu rodziców moich uczniów udało się cztery razy zorganizować przedstawienia dla dzieci z okazji Dnia Dziecka. Dzieci były zachwycone i dumne ze swoich rodziców. Wymagało to od wszystkich ogromnego poświęcenia, jednak niewątpliwie te działania wpłynęły na wzmocnienie więzi miedzy rodzicami a dziećmi oraz pokazały, że rodzice uczniów Szkoły Podstawowej w Olesznie są wspaniali! To było nasze wspólne wielkie osiągnięcie.

Na koniec proszę zdradzić, czy cieszy się Pani z uzyskania tytułu najlepszego nauczyciela klas I -III w powiecie ?
Cieszę się bardzo, to ogromne wyróżnienie, jednak nie czuję się najlepszym nauczycielem. Moim zdaniem na tytuł najlepszego nauczyciela zasługuje każdy nauczyciel, który pracuje kilkadziesiąt lat nieprzerwanie w tym zawodzie, nigdy nie miał go dosyć, ciągle spełnia się zawodowo oraz czerpie radość i satysfakcję z tego, co robi.

Drugie miejsce w plebiscycie „Nauczyciel na medal” w powiecie włoszczowskim, w klasach 1- 3, zajęła Elżbieta Giemza z Zespołu Placówek Oświatowych w Bukowej, na trzeciej pozycji jest Iwona Terpic także z Zespołu Placówek Oświatowych w Bukowej.