Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jabłkowe żniwa w Świętokrzyskiem. Jest wielki strach o sprzedaż, ceny są drastycznie niskie

Marzena Ślusarz
Marzena Ślusarz
Jabłka na progu żniw są bardzo dobrej jakości, w dodatku jest ich więcej niż przed rokiem.
Jabłka na progu żniw są bardzo dobrej jakości, w dodatku jest ich więcej niż przed rokiem.
Tragicznie maluje się wizja sprzedaży jabłek z sadów w powiatach sandomierskim i opatowskim. Sadownicy mówią wprost, że na owoc, już na starcie zbiorów, nie ma zbytu, a ceny oscylują wokół 30 groszy za kilogram przemysłowego i od 60-80 groszy za konsumpcyjne.

Sadownicy z powiatów sandomierskiego i opatowskiego zgodnie mówią, że stan jabłek na progu żniw jest bardzo dobry, w dodatku jest ich bardzo dużo, więcej niż rok temu, kiedy to w całym kraju zebrano 3,3 miliona ton. Jednak jakość nie idzie w parze z popytem. Tu problem już teraz jest dotkliwy i spędza sen z powiek właścicielom sadów.

- Nie wszystkie przetwórnie wystartowały jeśli chodzi o przerób, i skupy nie mogą pomieścić zbiorów na bieżąco. Zanim przyjmą kolejne tony, muszą zbyć to, co już mają. Otrzymujemy smsy z informacją, że dany skup nie będzie działał przez cztery, pięć dni, co sprawi, że jabłko traci na jakości - mówi Tomasz Piskor, właściciel czterohektarowego sadu w Łoniowie w powiecie sandomierskim. - Słyszymy, że zakłady ruszą w październiku. Jabłko zimowe wytrzyma, ale jesienne musi być zebrane już. Część sadowników zrezygnowała ze zbioru jabłka przemysłowego, a zajęła się zrywaniem konsumpcyjnego, które ładuje do chłodni.

Niskie ceny za jabłko, wysokie koszty zbiorów

Jak wyjaśnia Grzegorz Przysucha, właściciel 12 hektarów sadów w Lipniku w powiecie opatowskim, przechowywanie jabłek to w tej chwili jedyna nadzieja, być w przyszłości móc na jabłku zarobić.

- Dwa duże zakłady, w Dwikozach i Jasienicy w gminie Łoniów, nie przyjmują jabłek przemysłowych. Trudno jest znaleźć zbyt na nie gdzie indziej. Jeśli już się znajdzie, to za przemysłowe można dostać około 30 groszy za kilogram, a za konsumpcyjne najwyższe jakości, od 60 do 70 groszy za kilo. Przy dzisiejszych stawkach za pracę, czyli 18 złotych plus dojazd dla Polaka lub 14 złotych z wyżywieniem i noclegiem dla Ukraińca, sprzedawać się w ogóle nie opłaca. Więc jedyną możliwością i nadzieją, by zarobić jest przechowywanie jabłek aż do maja, czerwca. Choć zapowiadane podwyżki cen prądu mogą zabrać tę nadzieję

- tłumaczy Grzegorz Przysucha.

Pandemia i zamknięta granica a popyt na jabłka

Jak mówi, wszystkie zakłady, które do tej pory skupowały jabłka, zachowują się bardzo ostrożnie. - Sądzę, że duże znaczenie ma sytuacja pandemiczna. Raz, że za nami zamknięcie rynku, w tym restauracji, domów weselnych, czy nawet szkół, które z jabłek korzystały, dwa, że te same zakłady nie wiedzą, co będzie, więc nie kupują, bo to jabłko może zostać nie wykorzystane - ocenia sadownik. Trzeba mieć na uwadze też fakt, że w magazynach nadal są jabłka i koncentrat z ubiegłego roku.

Marcin Piwnik, starosta sandomierski i właściciel czterohektarowego sadu, podkreśla, że dużą rolę odgrywa sytuacja międzynarodowa. - My w kraju nie przejemy jabłek, które wyprodukujemy, dlatego muszą być eksportowane. Embargo rosyjskie było omijane przez Białoruś, nie jest to tajemnicą, ale teraz została i ta granica zamknięta. Ode mnie trochę wyjechało jabłek na Rumunię, ale to i tak za mało. Należy budować dobre relacje zagraniczne, szukać dróg w stronę Azji, czy Afryki, mówię o Egipcie - zaznacza starosta.

- Taka sytuacja, czyli niskie ceny, nadmiar produktu, się powtarza. Rynek na wschód jest nieosiągalny, zachodni nie chce polskich jabłek, bo ma swoje. Jedyne dla mnie wyjście to doprowadzić do zgody z Rosją - podsumowuje Tomasz Piskor.

Tak pisaliśmy o sytuacji sadowników na początku zbiorów:
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie