Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Pawlik: - Nie chcę być jak strażak, ugasić pożar i odjechać

KAR
Jacek Pawlik po raz 50 wystąpił w ligowym spotkaniu w roli szkoleniowca czwartoligowego Hetmana Włoszczowa
Jacek Pawlik po raz 50 wystąpił w ligowym spotkaniu w roli szkoleniowca czwartoligowego Hetmana Włoszczowa Kamil Markiewicz
Sobotni mecz Hetmana Włoszczowa z rezerwami Korony Kielce był 50 rozegranym pod wodzą szkoleniowca Jacka Pawlika, który prowadzi zespół od września 2015 roku

Jacek Pawlik jest szkoleniowcem Hetmana Włoszczowa od września 2015 roku. Sobotnie spotkanie z Koroną II Kielce, było 50 ligowym meczem, w którym poprowadził on Hetmana Włoszczowa.

Ma korzystne statystyki

Hetman Włoszczowa pod wodzą Jacka Pawlika w sumie zdobył 85 punktów, wygrywając 24 mecze, notując 13 remisów i doznając 14 porażek. Drużyna zdobyła 92 bramki, tracąc 68.

Już teraz wiadomo, ze obecny sezon będzie dla trenera Pawlika lepszy. W sezonie 2015/2016, w 24. meczach, które poprowadził, Hetman zdobył 42 punkty, wygrywając 12 spotkań, 6 remisując i 6 przegrywając. Zespół zdobył 42 bramki, stracił 27.

W 27. kolejkach obecnego sezonu włoszczowska drużyna wywalczyła już 43 punkty, wygrywając w dwunastu spotkaniach, remisując siedem pojedynków i osiem przegrywając. Piłkarze Hetmana strzelili 50 goli, stracili 41.

- W Hetmanie do tej pory spędziłem bardzo udany okres. Na pewno fajnie wygląda mój dorobek w statystykach, co cieszy. Udało mi się spotkać we Włoszczowie bardzo fajną grupę zawodników oraz piłkarskich działaczy, z którymi współpracuje mi się bardzo dobrze. Przed nami jeszcze dużo pracy. Mam nadzieję, że wszystko co robimy będzie miało na celu podnoszenie umiejętności piłkarzy, co przełoży się na dobre wyniki sportowe. Szkoda, że nie udało się nam wygrać pięćdziesiątego meczu, w którym prowadziłem Hetmana - powiedział Jacek Pawlik.

- We wszystkich klubach, w których pracowałem, starałem wykonywać swoją pracę, jak najlepiej. Myślę, że właśnie dlatego w większości z nich spędziłem po kilka lat. Staram się nie być jak strażak, który ugasi pożar i odjeżdża. Chcę wprowadzać do gry, jak najwięcej młodych chłopaków, klubowych wychowanków. Zależy mi na osiąganiu dobrych wyników, ale także, aby gra, którą prezentuje mój zespół podobała się kibicom. Chciałbym, aby moje statystyki w prowadzeniu Hetmana były jeszcze lepsze. Życzyłbym sobie, żeby moja drużyna uplasowała się w pierwszej szóstce czwartej ligi na koniec sezonu - dodał szkoleniowiec włoszczowskiej drużyny.

Porażki z Koroną i Łysicą

W sobotnim spotkaniu Hetman uległ na własnym boisku Koronie II Kielce 1:3, mimo, że od 52 minuty prowadził 1:0, po golu Marcina Jarmudy. W środę, włoszczowska ekipa przegrała na wyjeździe z Łysicą Bodzentyn 0:4. Katem Hetmana okazał się Mirosław Kalista, który zdobył wszystkie bramki dla drużyny z Bodzentyna.

W niedzielę, o godzinie 17, w meczu 28. kolejki, podopieczni trenera Jacka Pawlika zmierzą się na własnym obiekcie z walczącą o utrzymanie Nidzianką Bieliny.

Rywale Hetmana w środę ulegli na własnym boisku Zdrojowi Busko-Zdrój 0:3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie