Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak przygotować narty do sezonu? Radzi ekspert - Arkadiusz Jędras. Ostre krawędzie i smarowanie to podstawa

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Arkadiusz Jędras, instruktor Polskiego Związku Narciarskiego zachęca do przygotowania narty do zimy w serwisie.
Arkadiusz Jędras, instruktor Polskiego Związku Narciarskiego zachęca do przygotowania narty do zimy w serwisie.
Przed pierwszym wypadem na narty, co może nastąpić już niebawem musimy starannie przygotować sprzęt. To sprawi, że jazda będzie łatwa i przyjemna, a deski, czy wiązania dłużej nam posłużą. O tym, jak najlepiej przygotować się do aktywnej zimy opowiedział instruktor Polskiego Związku Narciarskiego z Kielc - Arkadiusz Jędras.

Nowe i stare deski wymagają przygotowania

Regularne dbanie o sprzęt narciarski wydłuża jego żywotność, wpływa na bezpieczeństwo i komfort jazdy. Nawet nowe deski należy nasmarować przed pierwszym zajazdem. Renomowani producenci sprzętu sportowego wysokiej klasy zazwyczaj oferują narty gotowe do szusowania, czasami jednak smary użyte fabrycznie zabezpieczają ślizgi tylko przed kurzem i wilgocią na czas magazynowania w sklepach. Aby przedłużyć żywotność sprzętu fachowcy polecają smarowanie nowych nart smarami zjazdowymi.
Nartę, której ślizg jest wolny od ubytków i rys, a krawędzie odpowiednio zaostrzone odtłuszcza się specjalnym zmywaczem, usuwając resztki starego smaru, a następnie nakłada nowy smar, najlepiej na „gorąco”. Tę usługę najlepiej powierzyć serwisowi.

Smarowanie na stoku, radzi ekspert z Kielc

Na stoku sami możemy dodatkowo pokryć deski smarem, dostosowanym do konkretnych temperatur i rodzaju śniegu (nie powietrza) albo względnej wilgotności powietrza. Przy wilgotności ponad 70 procent, gdy jest mgła kryształki śniegu są miękkie i deski wymagają specjalnego smaru, ułatwiającego jazdę. Nowoczesne ślizgi wbrew niektórym opiniom także wymagają smarowania. Pomimo doskonałych właściwości jezdnych, szybko się utleniają, stają się kruche i przez to bardziej podatne na uszkodzenia.

- Na jakość jazdy istotny wpływ mam struktura ślizgu, którą możemy nałożyć w specjalistycznym serwisie – informuje Arkadiusz Jędras, instruktor Polskiego Związku Narciarskiego z Kielc. – Wówczas na deskach łatwiej jest skręcać. W niskich temperaturach i na twardym śniegu korzystniejsze są drobne struktury, w wyższych temperaturach i na mokrym śniegu lepsze są struktury grubsze, lepiej odprowadzające wodę. Istotny jest też kierunek, w jakim struktura jest wykonana, liniowa zwiększa stabilność narty, skośna ułatwia skręcanie. Istnieją również struktury uniwersalne.

Ostre krawędzie to podstawa

Ostrzenie krawędzi polega na nadaniu odpowiedniego kąta pomiędzy spodnią stroną nart, a ich bokiem. Nieostre krawędzie nie „trzymają” na lodzie i śniegu, trudniejsza jest kontrola nad takimi deskami. To samo dotyczy boków krawędzi. Ważny jest kąt, pod jakim je naostrzymy. Dobiera się go w zależności od warunków śniegowych i umiejętności narciarza. Zbyt ostre krawędzie (poniżej 88 stopni), wymagają doskonałej techniki jazdy. Do użytku amatorskiego zaleca się kąty 90-89 stopni. Narty tradycyjne, słabo taliowane powinny być lekko stępione na wysokości 10-15 cm od strony dziobu narty, jak i piętki. Czynności te powinniśmy powierzyć dobremu serwisowi.

Ślizgi bez rys

Nawet drobne rysy i uszkodzenia powierzchni ślizgu mogą zmniejszyć właściwości jezdne nart, więc gdy zauważymy jakiekolwiek ubytki powinniśmy naprawić ślizg. W miejscach poważniejszych ubytków, szczególnie w pobliżu krawędzi trzeba wkleić specjalną „ łatkę”.

Jak przygotować narty do sezonu? Radzi ekspert - Arkadiusz Jędras. Ostre krawędzie i smarowanie to podstawa

Wiązania też lubią smar

Przygotowania wymagają także wiązania, które decydują o bezpieczeństwie jazdy. - Trzeba je nasmarować specjalnymi smarami, najlepiej z zawartością silikonu i ponownie wyregulować siłę ich wypięcia. Należy to bezwzględnie zlecić fachowcowi - radzi Arkadiusz Jędras. - Po sezonie pamiętajmy, aby skalę wypięcia ustawić na zero, aby sprężyna nie uległa odkształceniu.

Buty muszą się ułożyć

Po sprawdzeniu czy wszystkie klamry i systemy buta działają poprawnie, pochodźmy w butach po mieszkaniu, aby przyzwyczaić nasze nogi do butów narciarskich i po to, aby wkładki „ułożyły się do nogi” .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie