Miłośnicy wspinaczki na trasach w okolicach Ostrowca.
(fot. Z. Tyczyński)
O skałkach w Podgrodziu, w gminie Ćmielów, a także w Bałtowie słyszała cała Polska. Teraz powstaje także najwyższa sztuczna ściana w Ostrowcu.
Miłośnicy wspinaczki na trasach w okolicach Ostrowca.
(fot. Z. Tyczyński)
Okolice Ostrowca znane są w Polsce z miejsc do uprawiania... wspinaczki. - Każdy, kto prenumeruje fachową literaturę, zna "Skałę Nihilistów" z Podgrodzia - mówi Sylwester Grześkiewicz, skałkowiec z Radomia, który regularnie przygotowuje się do wspinaczkowego sezonu... nad Kamienną, gdzie na skałkowców czekają także wapienne ściany bałtowskiego Zamościa.
Do Podgrodzia zajeżdżają najczęściej skałkowcy z Lublina, dla których jest to najbliższa naturalna ściana wspinaczkowa. - Może jest nieco zbyt trudna dla początkujących, ale dla obeznanych stanowi ciekawe wyzwanie - dodaje Sylwester Grześkiewicz. - O skali trudności najbardziej wymagającej z dróg wspinaczkowych na "Skale Nihilistów" świadczy jej nazwa, mianowicie "Kisiel w majtkach". Trzeba także uważać na ostrą krzemionkę, która tkwi w wapieniu i może pokaleczyć palce - dodaje Sylwester Grześkiewicz.
"Wspinacze" rozbijają się u stóp skały na tyle często, że stali się nadzieją właścicielki pobliskiego sklepu na większy obrót. - Jak wezmą piwo bez zastawu, butelkę zawsze oddadzą - zapewnia. Nad wykorzystaniem skałki zaczęła myśleć także gmina, która od kilku sezonów porządkuje teren, wycina krzaki i odrosty, które przeszkadzają we wspinaczce. - Zainteresowanie skałką wykazuje ostatnio prywatny przedsiębiorca, dysponujący bazą noclegową, z którym zamierzamy "otworzyć" ten teren dla turystów - mówi wiceburmistrz Ćmielowa, Tadeusz Chmielecki, którego zdaniem najbardziej pilnym przedsięwzięciem jest budowa prowizorycznej wiaty, chroniącej od deszczu.
Dogodne do wspinaczki skałki znajdują się także w Bałtowie. Wapień, z którego są zbudowane, jest chropowaty, z dużą liczbą chwytów, a ściany bardziej dostępne dla początkujących. - Teren idealny do nauki - ocenia Sylwester Grześkiewicz. Warto pamiętać, że w samym Ostrowcu, na wieży strażnicy Państwowej Straży Pożarnej powstaje sztuczna ścianka do uprawiania wspinaczki, która będzie jedną z najwyższych w Polsce. Do zawieszonej na wysokości 26 metrów platformy prowadzi kilka dróg wspinaczkowych, o różnym stopniu trudności. - Chodziło nam o to, by ścianka służyła do nauki oraz wyczynu - mówi komendant Jarosław Dąbrowski, który chętnie nawiąże współpracę z instruktorami. - W ściankę strażacką trzeba jeszcze zainwestować, ale już teraz można powiedzieć, że wysokość stwarza ogromne możliwości, bo to jedna z niewielu tak wysokich sztucznych ścian - zapewnia instruktor Maciej Florys. - Moim zdaniem rejon Ostrowca może być ciekawostką dla wspinaczy, bo można wpaść na dzień, dwa, zrobić "Kisiel w majtkach" i wspiąć się na wieżę. Na pewno dla specjalistów są ciekawsze miejsca, ale jest ich jak na lekarstwo i jako ten jeszcze jeden punkt na mapie wspinaczkowej Polski możemy zaistnieć - dodaje Maciej Florys, który jest także członkiem Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
