Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak tu jeździć...

Rafał BANASZEK
Żeby się minąć na ulicy Wiejskiej we Włoszczowie, trzeba wjechać samochodem na chodnik (ślad na zdjęciu), albo kryć się w wyjazdach z posesji.
Żeby się minąć na ulicy Wiejskiej we Włoszczowie, trzeba wjechać samochodem na chodnik (ślad na zdjęciu), albo kryć się w wyjazdach z posesji. R. Banaszek
Zbigniew Łabędzki, naczelnik Wydziału Infrastruktury Technicznej w Urzędzie Gminy Włoszczowa uparcie twierdzi, że nigdy nie widział śladów samochodu
Zbigniew Łabędzki, naczelnik Wydziału Infrastruktury Technicznej w Urzędzie Gminy Włoszczowa uparcie twierdzi, że nigdy nie widział śladów samochodu na chodniku przy ulicy Wiejskiej. Zdjęcie obok pokazuje, że słowa naczelnika mijają się z prawdą. R. Banaszek

Zbigniew Łabędzki, naczelnik Wydziału Infrastruktury Technicznej w Urzędzie Gminy Włoszczowa uparcie twierdzi, że nigdy nie widział śladów samochodu na chodniku przy ulicy Wiejskiej. Zdjęcie obok pokazuje, że słowa naczelnika mijają się z prawdą.
(fot. R. Banaszek)

Z szerokiej na pięć metrów ulicy Wiejskiej we Włoszczowie, która jest w przebudowie od ubiegłego roku, zrobiło się obecnie niecałe trzy metry. Z wielkim trudem mijają się tutaj dwa samochody osobowe, bo o większych autach nie ma mowy. Żeby się minąć, trzeba wjechać na chodnik, albo kryć się w wyjazdach z posesji. O pomstę do nieba wołają drogi osiedlowe, a szczególnie na osiedlu Brożka, osiedlu, na którym mieszka dwóch burmistrzów Włoszczowy i dwóch radnych miejskich.

Na osiedlu Jana Brożka we Włoszczowie mieszka dwóch burmistrzów i dwóch radnych miejskich. "Pod nosem" mają zaniedbaną drogę, która
Na osiedlu Jana Brożka we Włoszczowie mieszka dwóch burmistrzów i dwóch radnych miejskich. "Pod nosem" mają zaniedbaną drogę, która woła o pomstę do nieba. Koleiny są tutaj tak głębokie, że samochodem o niskim podwoziu aż strach przejechać, żeby R. Banaszek

Na osiedlu Jana Brożka we Włoszczowie mieszka dwóch burmistrzów i dwóch radnych miejskich. "Pod nosem" mają zaniedbaną drogę, która woła o pomstę do nieba. Koleiny są tutaj tak głębokie, że samochodem o niskim podwoziu aż strach przejechać, żeby
(fot. R. Banaszek)

Po naszym ostatnim artykule dotyczącym wieczornej akcji usuwania śniegu z dróg wojewódzkich we Włoszczowie, z Urzędu Gminy doszły do nas sygnały, że piszemy tylko o innych zarządcach dróg, dbających o swoje drogi, tylko nie o gminie Włoszczowa. - A przecież to my wywieźliśmy masy śniegu z rynku i najbardziej ruchliwych ulic w mieście, którymi są drogi wojewódzkie. Usunęliśmy też śnieg z wielu dróg gminnych: Różanej, Świeżej, Żwirki, Wigury, Kolejowej, Słonecznej, Mickiewicza, a także częściowo z Kościuszki, Czarnieckiego i Sienkiewicza - wylicza Zbigniew Łabędzki, naczelnik Wydziału Infrastruktury Technicznej w Urzędzie Gminy Włoszczowa. Ten sam naczelnik, który nie tak dawno zaproponował rodzinie chorej osoby w Ludwinowie, że, skoro droga gmina nie jest odśnieżona, to powinni... saniami dojechać do drogi powiatowej w Ludwinowie, gdzie czekała na chorą karetka z Końskich.

Patrzą na drogę i nie grzmią!

Jednak, mimo starań Urzędu Gminy we Włoszczowie, o akcji zima 2005/2006 w wykonaniu gminy niewiele dobrego da się powiedzieć. Zimowy wygląd miasta zasługuje na krytykę, co wielokrotnie powtarzali nie tylko radni powiatowi i miejscy, ale przede wszystkim mieszkańcy. W wielu miejscach leży ubity śnieg jeszcze z końca ubiegłego roku, przysypywany systematycznie przez nowy puch. Niektóre pryzmy śniegu do niedawna sięgały wysokości znaków drogowych. Po weekendowej odwilży drogi zalały strumienie wody. Ulice osiedlowe razem z chodnikami są bardzo zaniedbane. Po niektórych jeździ wcale się nie lepiej, niż po wiejskich polnych duktach.

Przykładem zaniedbań jest osiedle Jana Brożka we Włoszczowie i droga przy Przedszkolu Samorządowym numer 2. Dwóch burmistrzów i dwóch radnych miejskich mieszka na tym osiedlu. "Pod nosem" mają drogę, którą trudno jest przejść, a co dopiero przejechać. Nic nie dało posypanie jej piaskiem. Koleiny są tutaj tak głębokie, że samochodem o niskim podwoziu strach jest wjeżdżać, żeby czegoś nie urwać. Jak się wjedzie w dwie koleiny, to można sunąć nimi dokoła osiedla w jedną stronę niczym pociąg po szynach. Wszędzie zalega błoto pośniegowe i głębokie kałuże wody.

Jeżdżą po chodniku

Niepokojąca kierowców sytuacja panuje też na dopiero co przebudowanej ulicy Wiejskiej. Z szerokiej na pięć metrów drogi gminnej zrobiły się obecnie niecałe trzy metry. Z wielkim trudem mijają się tutaj dwa samochody osobowe, bo o ciężarowych nie ma mowy. Żeby się minąć, trzeba wjechać albo na chodnik, albo kryć się w wyjazdach z posesji, jeśli oczywiście są odśnieżone.

Ostatnio zdjęto znak zabraniający wjazdu na tę ulicę samochodom z beczkami. - Skutek jest taki, że ulicą Wiejską jeżdżą ciężkie samochody. Nie mają się gdzie minąć ze sobą, więc wjeżdżają na chodnik, który opada wskutek ciężaru. A przecież dopiero co został położony - opowiadają mieszkańcu ulicy Wiejskiej. - Na wiosnę okaże się dopiero, jak chodnik jest zapadnięty - ostrzega radny Tadeusz Łoszek, który - podobnie jak my - osobiście "testował" tę ulicę.

Tymczasem Urząd Gminy we Włoszczowie nie widzi problemu. - Nic mi nie wiadomo o zapadniętej drodze. Na chodniku nigdy nie widziałem śladów samochodów. Jak można wjechać na pobocza, skoro na nich są usypane groble śniegu? Poza tym, na drodze obowiązuje kultura. A skoro każdy chce być pierwszy, dochodzi do tego, że samochody nie mają się jak minąć ze sobą - tłumaczy naczelnik Zbigniew Łabędzki. - Podczas mojej nieobecności w pracy, znak zakazu kazała zdjąć pani Cisowska (pracownik Urzędu Gminy - przyp. red.), bo - jak mnie poinformowała - droga jest po to, żeby z niej korzystać. Często jeżdżą nią samochody do oczyszczalni ścieków - dodaje naczelnik Łabędzki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie