Jak wygrać z uzależnieniem?

Depresja, uzależnienia, zaburzenia psychiczne, to bardzo demokratyczne dolegliwości. Dotykają ludzi ze wszystkich środowisk. Niestety coraz częściej problemy dotyczą nawet bardzo młodych osób. Tempo życia, jakie narzuca nam rzeczywistość i wspinanie się na coraz wyższe szczeble drabiny zawodowej i poziomu życia powodują, że kiedy zostajemy w tyle zaliczając się do słabszych, sięgamy po "dodatkowe wspomaganie". Rodzice zajęci w pracy często nerwowi , zmęczeni po powrocie do domu nie dostrzegają charakterystycznych dla uzależnienia zmian w zachowaniu swoich dzieci lub zdarza się to dopiero wtedy, kiedy choroba jest już rozwinięta.

- Nastolatek kompletnie nie zdaje sobie sprawy z grożącego mu niebezpieczeństwa - mówi Sławomir Wolniak, lekarz psychiatra, biegły sądowy, ordynatorem Kliniki Psychiatrycznej i Terapii Uzależnień WOLMED w Dubiu k. Bełchatowa - Z tego też względu specjaliście najtrudniej dotrzeć właśnie do młodych ludzi. U nastolatków korzystanie z używek jest szczególnie groźne, bo ma ogromny wpływ na proces kształtowania ich osobowości. 15-letnie dzieci, które chcą być na czasie, mieć lepsze relacje z rówieśnikami, biorą po jednej działce narkotyków, potem po drugiej, popartej często alkoholem. Świat w ich oczach staje się ładniejszy i lepszy, wręcz "baśniowy". Ta iluzja sprawia, że z czasem stają się fizycznie i psychicznie zakładnikami swojego uzależnienia. Sami nie potrafią już wyjść z nałogu. Bardzo ważna jest tu postawa najbliższych. Obserwujmy zachowania naszych dzieci, szczególnie kiedy są zbyt nadpobudliwe, nawet agresywne czy odwrotnie mają spowolnione reakcje i problemy z koncentracja.

Jeśli chodzi i dorosłych, zdaniem lekarza, najłatwiej jest dotrzeć z argumentacją o potrzebie równowagi i harmonii w życiu do grup zawodowych spoza kadr kierowniczych i managerskich. W wielu przypadkach porady ambulatoryjne, regularna psychoterapia, uporządkowanie priorytetów ułatwiają im powrót do zdrowia. Ludzie na eksponowanych stanowiskach, osoby publiczne najczęściej odpowiadają na te zalecenia: - Nie mam czasu! Nie teraz! - Są to ludzie młodzi i w sile wieku, sprawni fizycznie - kontynuuje psychiatra. - Eksploatują swój organizm do granic możliwości i dopiero wtedy, gdy odmawia im posłuszeństwa w zarabianiu pieniędzy i rozwijaniu kariery, próbują szukać wsparcia. Niestety, pierwszym ratunkiem przeważnie nie jest lekarz, ale różnego rodzaju środki zmieniające świadomość - alkohol, narkotyki, leki i różne środki stymulujące.

Jak podaje lekarz, objawy pracoholizmu wykazuje ponad 35% kadry kierowniczej w naszym kraju. Pracują coraz dłużej, więcej zarabiają, ale wysiłek nie przekłada się na wyznaczone wyniki. Wyczerpany mózg nie jest już w stanie obiektywnie ocenić żadnej zawodowej, rodzinnej czy społecznej sytuacji. Ludzie przepracowani, którzy nie osiągają żadnej satysfakcji ze swoich działań, mają zaburzoną gospodarkę hormonalną, która zakłóca funkcjonowanie połączeń nerwowych.

A jakie to daje objawy w życiu codziennym? Przede wszystkim osoby te stają się nadpobudliwe, agresywne, popadają w depresje, nerwice, stają się podatni na choroby psychosomatyczne. Pojawiają się różne bóle głowy, zaburzenia pamięci na tle emocjonalnym i wiele innych poważnych i dyskomfortowych dolegliwości.
Tylko chwilowo można przywrócić równowagę psychiczną za pomocą środków farmakologicznych lecz bez kompleksowej terapii jej utrzymanie jest bardzo trudne.

ALKOHOLIZM - POWAŻNY PROBLEM

Poważnym problemem - uzależnieniem jest alkoholizm. Z badań wynika, że w naszym kraju alkohol spożywa ponad 90% populacji, w tym młodych ludzi powyżej 15 roku życia. Problem dotyka niestety coraz młodszych grup. Dlaczego o tak poważnych kwestiach ciągle mało wiemy i mówimy?
- Oprócz lekarzy specjalistów w tej dziedzinie ogromną rolę spełniają media, które w jasny i rzetelny sposób powinny informować o tych poważnych problemach - twierdzi doktor. - Mam jednak wrażenie, ze nadal temat uzależnień jest tematem "mało popularnym". Natomiast często nagłaśniane są fakty z życia, pokazujące ludzkie tragedie /wypadki, morderstwa/ spowodowane przez osoby uzależnione. Pokazywane są skutki, a zbyt mało jest informacji o podłożu, przyczynach tych tragedii. Wszystkim nam przecież powinno zależeć na mądrym i zdrowym społeczeństwie.

WSTYDLIWY TEMAT

- Uzależnienia to taki wstydliwy i niepopularny temat, a przecież mogą dotyczyć każdego z nas czy naszych bliskich - kontynuuje. - Skutkiem uzależnień jest nie tylko uszczerbek na zdrowiu często bardzo młodych ludzi, ale także konsekwencje społeczne w postaci np. brutalnych zachowań, kradzieży (których celem jest zdobycie pieniędzy na alkohol czy narkotyki), a nawet wspomnianych wypadków czy morderstw. W mojej pracy biegłego sądowego spotykam się właśnie z takimi przypadkami. Uzależnienia prowadzą też do przemocy wobec bliskich, których ofiarami są tez dzieci i my dorośli szczególnie w takich przypadkach nie możemy być obojętni.
Ludzie dotknięci problemem w pewnym sensie zatracili swoją tożsamość. Borykają się z poważną choć niezawiniona chorobą.

Z POMOCĄ TERAPEUTÓW

Psychiatra twierdzi, że bardzo trudno osobie uzależnionej poradzić sobie z nałogiem samemu, stąd konieczna jest pomoc fachowców. - Kiedy przychodzi moment uświadomienia sobie, że mogą wygrać z nałogiem, trafiają właśnie do takich ośrodków jak nasz, gdzie w przyjaznym otoczeniu i przy zachowaniu dyskrecji znajdują opiekę medyczną i terapeutyczną - informuje. - Bardzo ważne jest, by pacjent był pod profesjonalną opieką także po przebytej terapii. Po pobycie u nas nie pozostawiamy go "samemu sobie", pozostajemy w kontakcie z pacjentem i jego najbliższymi. Między innymi dzięki temu odnosimy duże sukcesy w leczeniu z uzależnień. Uzależnienia można leczyć, ratując nie tylko zdrowie pacjenta, ale i chroniąc go od utraty tego, co dla każdego człowieka jest w życiu najcenniejsze. Na terapii pacjent uczy się, jak radzić sobie z emocjami i jak rozpocząć nowe życie, wolne od wszelkich uzależnień.
Cywilizacja to nie tylko rozwój i nowoczesność. Cywilizacja to także zagrożenia i nie wolno tego lekceważyć.