Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaki będzie nasz ogród?

Agata Kowlaczyk
Tak będzie wyglądało wejście do ogrodu od strony ulicy Bernardyńskiej.
Tak będzie wyglądało wejście do ogrodu od strony ulicy Bernardyńskiej. archiwum
Realizacja ogrodu botanicznego w Kielcach budzi wiele emocji. Która koncepcja zwycięży?

- Czy chcecie mieć ogród jeden z wielu? Dlaczego planujecie w nim tak mało przedstawicieli własnej oryginalnej flory? - pytał dyrektor ogrodu botanicznego w Rogowie Piotr Banaszczak podczas wczorajszego posiedzenia XXXVI Zjazdu Ogrodów Botanicznych w Polsce, który odbył się w Kielcach.

Drugi dzień zjazdu był poświęcony przedstawieniu koncepcji budowy ogrodu botanicznego w Kielcach, który powstanie u stóp Karczówki. Szefowie 33 ogrodów działających w Polsce zobaczyli teren, około 15 hektarów, przeznaczony pod nasadzenia, palmiarnię i inne budynki.

W klasztorze na Karczówce główny architekt ogrodu Marcin Kamiński zaprezentował koncepcję i wizualizację zabudowy.
Uczestnikom konferencji nie spodobała się koncepcja obsługi komunikacyjnej ogrodu. Mało bezpieczny wydał się im pomysł włączenie ulicy Bernardyńskiej, która przejmie ruch z Karczówkowskiej, do skrzyżowania z Jagiellońską i Karczówkowską. Padła propozycja, aby zastąpić taki węzeł bezpieczniejszym rondem.

- Miejski Zarząd Dróg jest przeciwny takiemu rozwiązaniu, ale został ogłoszony konkurs na projekt obsługi komunikacyjnej ogrodu i może okaże się, że będzie to rondo - przyznał Marcin Kamiński.

Poruszono także problem zdobycia dużej ilości wody potrzebnej do utrzymania ogrodu. - Używanie jej z wodociągu doprowadziłoby do szybkiego bankructwa. Musimy wykopać własną studnię. Poszukiwania wody będą na głębokości aż 100 metrów. Rozważaliśmy także wykorzystanie wody, którą spuszcza Iskra w dużych ilościach podczas produkcji, ale firma nie odpowiedziała na nasz wniosek - informował główny architekt.
Dyrektorzy innych ogrodów podważyli sens budowy wrzosowiska, torfowiska oraz wprowadzenie roślin egzotycznych dla naszego terenu, których uprawa może zakończyć się klęską albo sukcesem widocznym dopiero po wielu latach.

- W Europie odchodzi się od takich ogrodów, stawia się na wykorzystanie własnej flory, a macie wiele oryginalnych gatunków, którymi warto się pochwalić. To one ściągną gości, a nie flora, którą można zobaczyć w każdym ogrodzie - dodał dyrektor ogrodu w Rogowie.

Były też pochwały. - Podoba mi się pomysł ulokowania arboretum na Karczówce, otwartego, już poza granicami ogrodu, w którym jest za mało na nie miejsca - mówił Jerzy Puchalski, przewodniczący Rady Ogrodów Botanicznych w Polsce.

Uczestnicy konferencji pochwalili pomysł ogrodzenia ogrodu wtopionego w zieleń, delikatnego, ale groźnego, odstraszającego złodziei. Spodobał się też pomysł utworzenia w tunelu galerii "Powrót do korzeni" i palmiarni w kształcie odwróconej łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie