Jakie opłaty za odbiór śmieci w powiecie koneckim? Są kolosalne różnice w stawkach między gminami

Wszyscy muszą segregować śmieci. Kary są wysokie

Po zmianie przepisów wszyscy jesteśmy zobowiązani do segregowania śmieci, dlatego też nie ma już stawek są śmieci niesegregowane. Jest jedna główna stawka określająca koszt odbioru śmieci segregowanych od jednej osoby. Nowością w każdej gminie jest za to zniżka za posiadanie kompostownika i rezygnację z oddawania odpadów biodegradowalnych takich jak trawa czy gałęzie.

Ustawodawca przewidziała również karę za niesegregowanie śmieci. W niektórych gminach wynosi ona nawet czterokrotność opłaty za segregację. Przykładowo więc, jeśli wynosi ona 20 złotych od osoby, to przyłapana na braku segregacji śmieci czteroosobowa rodzina zamiast 80 złotych miesięcznie zapłaci 320 złotych.

We wszystkich gminach miesięczny koszt odbioru odpadów jest uzależniony od liczby domowników. Nie ma przewidzianych żadnych zniżek dla domostw zamieszkanych przez większą niż zwykle liczbę osób. Tylko w Końskich posiadacze Karty Dużej Rodziny mogą liczyć na zniżkę w wysokości 2 złotych na każde dziecko.

Duże różnice w stawkach za odbiór śmieci w gminach powiatu koneckiego

Trzeba przyznać jednak, że porównując wszystkie gminy powiatu koneckiego widzimy dużą rozpiętość w wysokości płaty śmieciowej. Najtaniej jest w Końskich. W gminach na drugim biegunie tego zestawienia opłaty są prawie dwukrotnie wyższe.

Dlaczego jest tak drogo?

Michał Pękala, burmistrz miasta i gminy Radoszyce, gdzie stawka za odbiór śmieci jest jedna z najwyższych w naszym powiecie tłumaczy, że gminy nie do końca mają wpływ na stawki. - Chciałbym, aby ceny były niższe, ale wpływ na to oprócz stale rosnącej opłaty marszałkowskiej ma ilość produkowanych przez mieszkańców śmieci oraz liczba kilometrów, które samochody wywożące odpady muszą przejechać. W dodatku firmy wybierane są w przetargu, a w naszym przypadku stanęła do niego tylko jedna firma. Negocjacje nie są możliwe - wyjaśnia i ma nadzieję, że do kolejnego przetargu stanie więcej konkurujących ze sobą firm. - Wtedy cena zapewne będzie niższa - stwierdza.