Jakub Malczewski z Kielc został mistrzem Polski juniorów w darta. Teraz czeka go występ na mistrzostwach Europy na Łotwie

-Droga do tego medalu była długa. Wszystko zaczęło się trzy lata temu. Po kilku miesiącach treningów zacząłem uczestniczyć w lokalnych turniejach w Kieleckim Centrum Kultury. Z czasem zacząłem jeździć na turnieje ogólnopolskie. Pierwsza próbę sięgnięcia po tytuł mistrza Polski juniorów podjąłem rok temu. Zmagania zakończyłem na ćwierćfinale. W tym roku już się udało, zdobyłem złoty medal. Cieszę się bo konkurencja była spora, obsada rekordowa, bo w mistrzostwach wzięło udział 50 zawodników

- mówił nam Jakub Malczewski.

W nocy z wtorku na środę wyjeżdża już na Mistrzostwa Europy Juniorów, które odbędą się na Łotwie. Po raz pierwszy wystąpi na imprezie tej rangi na Mistrzostwach Europy Juniorów i po raz ostatni będzie rywalizował w tej kategorii wiekowej. W przyszłym roku będzie już rywalizował w kategorii seniorów.

-Nie nastawiam się na wysokie miejsce. Chcę zdobyć doświadczenie i zobaczyć jak wygląda rywalizacja na tego typu międzynarodowych turniejach. I wierzę, że to zaprezentuje w przyszłości

- dodał Jakub Malczewski z Kielc.

Trenuje w Kielcach. -Ważne jest to, żeby dużo trenować, ale nie chodzi o to, żeby nienaturalnie wydłużać ten czas. Chodzi o to, żeby wiedzieć, jak gospodarować tym czasem. Półtorej godziny dziennie jak najbardziej wystarczy. Mile widziane są też treningi wspomagające. Przydają się wszystkie sporty precyzyjne, takie jak bilard, czy tenis stołowy. Mogą pomóc w darcie - wyjaśnia Jakub Malczewski.

Dart to nie jest kosztowny sport, ale trzeba mieć mocną psychikę, wyrzucić niepotrzebne myśli, trzeba być sam na sam z tarczą. -Moim marzeniem jest zdobywanie jak największej liczby doświadczenia na turniejach zagranicznych i wywalczenie mistrzostwa Polski, ale już w kategorii seniorów - powiedział Jakub Malczewski.