To prawda, że ma Pan objąć stanowisko dyrektora Szpitala Powiatowego w Opatowie?
Rozważam taką możliwość. W poniedziałek odwiedziłem Opatów i szpital. Spotkałem się z kadrą kierowniczą i pracownikami. Omawialiśmy najważniejsze problemy tego szpitala i to jak je można rozwiązać.
Co do nich należy?
Przede wszystkim puste oddziały, choćby pediatryczny, brak kadry, zbyt niski kontrakt. Budynek jest piękny, ale trzeba go odpowiednio wykorzystać.
Brakuje Panu pracy, że podjąłby Pan takie wyzwanie?
Dzieci mnie przekonują, żebym tego nie robił, martwią się o moje zdrowie. Wypadły mi dwa dyski, czeka mnie operacja. Jeśli zdecyduję się na tę pracę, to nie dla pieniędzy, tylko po to, żeby wyciągnąć placówkę z kłopotów i pomóc pacjentom. Pochodzę z tego regionu, szpital jest bez dyrektora, starosta poprosił mnie o pomoc.
Kiedy objąłby Pan to stanowisko?
Gdy uporam się z problemami zdrowotnymi, myślę, że koło 15 marca. Na pewno nie miałbym siły tam dojeżdżać codziennie, to kawał drogi. Ostatnio zawiózł mnie do opatowskiego szpitala kierowca, czuję silny ból. Gdybym podjął tę pracę, może wynająłbym sobie jakiś pokoik, nie mam dużych wymagań.
Ale tęskni Pan za pracą?
Dziś odwiedziłem wyremontowany oddział wewnętrzny w szpitalu na Czarnowie, jestem też radnym. Mam wiele chorób, ale lubię codzienne obowiązki, podejmowanie wyzwań. To trzyma mnie przy życiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?