Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Kozioł nie żyje. Znany spiker przegrał walkę o życie 18.01.2019

r
Lektor Janusz Kozioł jest śmiertelnie chory.
Lektor Janusz Kozioł jest śmiertelnie chory. pomagam.pl
Janusz Kozioł nie żyje. Zmarł w piątek, 18 stycznia około godziny 10 Cierpiący na stwardnienie zanikowe opuszkowe znany lektor telewizyjny miał 68 lat. Zaledwie w czwartek opisywaliśmy jego dramatyczną sytuację zdrowotną i apelowaliśmy o pomoc.

Aktualizacja 18.01.2019

Niestety, 18 stycznia nadeszła smutna wiadomość. Janusz Kozioł zmarł o godzinie 10. Taką informację podał serwis polscylektorzy.pl. Znany lektor miał 68 lat.

Janusz Kozioł - kim jest?

Janusz, właściwie Włodzimierz Kozioł, urodził się 1 września 1950 roku w Warszawie. Polski lektor filmowy oraz spiker radiowy. Z zawodu był oficerem wojska polskiego, dowódcą czołgu. Absolwent Wojskowej Akademii Technicznej. Jako lektor pracował od 1973 roku. Występował w filmach i serialach, ale także użyczał głosu reklamom. Na żywo pojawił się w reklamie Vocaler, leku zwiększającego sprawność strun głosowych. Był także głosem PKO BP.


Tak pisaliśmy o chorobie, na którą cierpiał Janusz Koziol<<<<<<<<<

Znany lektor Janusz Kozioł walczy o życie. Choruje na stwardnienie zanikowe opuszkowe. Przez schorzenie nie może dalej wykonywać zawodu spikera radiowego. Niedawno w internecie ukazał się dramatyczny apel mężczyzny o pomoc finansową.

Znany spiker zamieścił informacje o swojej niewesołej sytuacji na stronie pomagam.pl.

- Nazywam się Janusz Kozioł, z dokumentów Włodzimierz, ale od zawsze Janusz. Od 40 lat wykonuję zawód lektora, spikera radiowego i prezentera - napisał na swoim profilu w pomagam.pl.

Trwa walka o każdy oddech. Proszę, pomóż. Potrzebne są leki i specjalistyczna opieka całodobowa.
Janusz Kozioł

- Postać stwardnienia zanikowego opuszkowego, na którą cierpię atakuje narząd mowy i funkcje oddechowe. Kłopoty z mową zaczęły się dwa lata temu. Musiałem, przestać robić to, co kocham i umiem. Przestałem dla Was czytać... Potem pojawiły się kłopoty z jedzeniem, przełykaniem, a w końcu z oddychaniem. W ostatnich tygodniach choroba się nasiliła - pisze Janusz Kozioł.

ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. Jedziesz na ferie? Niewiedza może Cię drogo kosztować

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie