Przed trzema tygodniami, niespodziewanie zlikwidowano w Urzędzie Miasta wydział środowiska, a część jego pracowników straciła zatrudnienie. Co było powodem takiej decyzji?
Trwa reorganizacja pracy Urzędu Miasta. To jest pierwszy etap, będą kolejne. Wychodzę z założenia, że urzędnicy mają pomagać z korzyścią dla mieszkańców i tego będę oczekiwał od wszystkich swoich współpracowników, nie tylko w urzędzie, ale wszystkich jednostkach podległych i spółkach. Stąd taka decyzja. Reorganizacja ma poprawić jakość obsługi.
Który wydział będzie się teraz zajmował przetargiem na wywóz odpadów komunalnych?
Przetarg przeprowadzi Wydział Infrastruktury Komunalnej.
Czy ktoś z pracowników wydziału środowiska znajdzie tam zatrudnienie?
Część dostała propozycje przejścia do tego wydziału.
Przewiduje Pan kolejne zwolnienia?
To wszystko jest płynne. Żadna praca nie jest dana na zawsze. Pracujemy na rzecz mieszkańców i to oni nas oceniają. Mają prawo wymagać od nas rzetelnej pracy. Wsłuchuję się w ich głos, a ostatnie decyzje są właśnie pokłosiem tych rozmów.
Mówi Pan o utrudnieniach pracy urzędu ze względu na donosy. Czego one dotyczą?
Praktycznie całej pracy urzędu, więc pracownicy muszą zajmować się przygotowywaniem dokumentów dla różnych służb. To metoda szkalowania, dyskredytowania, poniżania i zasiewania ziarna niepokoju. Mieszkańcy obserwują sytuację i pewnie mają świadomość, skąd to się bierze. Jestem spokojny o wyniki tych kontroli. Przykro tylko, że w taki sposób prowadzona jest walka polityczna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
