Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Olech czternasty raz z rzędu został mistrzem świata w trójboju siłowym

/dor/
Jarosław Olech ze Starachowic w Luksemburgu wywalczył czternasty z rzędu tytuł mistrza świata w trójboju siłowym.
Jarosław Olech ze Starachowic w Luksemburgu wywalczył czternasty z rzędu tytuł mistrza świata w trójboju siłowym. Archiwum klubu
Jarosław Olech czternasty raz z rzędu został mistrzem świata w trójboju siłowym

W Luksemburgu zdobył pan czternasty z rzędu tytuł mistrza świata w trójboju siłowym. Gratulacje!
- Dziękuję. Cieszę się, że jest kolejny złoty medal do kolekcji.

Ciężko było go zdobyć?

Tak. Można powiedzieć, że młodzi gonią i starają się mnie pokonać. Ale tym razem udało się jeszcze odeprzeć ich ataki. Muszę przyznać, że poziom rywalizacji w światowej czołówce wyrównał się.

Jaki wynik uzyskał pan w trójboju?

882,5 kilograma. Nie udało się, niestety, pobić rekordu świata. Zabrakło trochę szczęścia. Ale nadal należy on do mnie i wynosi 905 kilogramów. Może uda się następnym razem.

Ma pan jeszcze miejsce w domu, żeby gromadzić **te medale i inne sportowe trofea?**

Trzymam je w siłowni, w siedzibie klubu Wiking Starachowice. W domu już by się chyba nie pomieściły (śmiech). W ciągu kilkudziesięciu lat startów trochę się ich uzbierało.

Jest drugi taki utytułowany zawodnik na świecie w **tej konkurencji, który miałby tyle sukcesów?**

Nie. Tylu tytułów mistrza świata nikomu nie udało się uzyskać.

Planuje pan jeszcze jakiś start w tym roku?

Nie. Teraz rzadziej startuję. Mam 41 lat. Organizmu nie da się oszukać. Potrzebuję więcej czasu na regenerację. W przyszłym roku prawdopodobnie wystartuję tylko w mistrzostwach świata.

Teraz będzie więcej czasu dla rodziny...

Tak. Będzie okazja spędzić więcej czasu z żoną i naszymi pociechami. Starsza córka Karolina ma już 20 lat, młodsza Daria 11 lat. Od czasu do czasu będę też chodził na siłownię, żeby trochę poćwiczyć.

Czy któraś z córek wybrała sportową drogę?

Nie. Bardziej interesują je komputery (śmiech).

Pan też jest biegły w tych sprawach?

Jakoś sobie radzę.

Jest jeszcze motywacja do dalszych treningów i **startów?**

Tak. Kolejnym wyzwaniem jest piętnasty tytuł mistrza świata.

Czy medal mistrzostw świata wiąże się z **gratyfikacją finansową?**

Nie. Jest medal i satysfakcja. Jeśli chodzi o nagrody finansowe, to nic się nie zmieniło. Dobrze, że teraz mam sponsora w Starachowicach i dzięki temu mam na wyjazdy na mistrzostwa świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie