Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Rusiecki ponownie zasiądzie w Senacie. Zapowiada współpracę z samorządami

Anna Śledzińska
Anna Śledzińska
Anna Śledzińska
Senator Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Rusiecki, który w niedzielnych wyborach uzyskał ponownie mandat, podziękował swoim wyborcom z pięciu powiatów. Zagłosowało na niego 87 428 osób, co dało poparcie wynoszące 49,3 procent.

Jarosław Rusiecki w Senacie zasiadać będzie drugą kadencję. Na konferencji prasowej podziękował wszystkim mieszkańcom, którzy oddali głos na Prawo i Sprawiedliwość. Szczególnie zaś tym, który zagłosowali na niego w okręgu obejmującym powiatu opatowski, ostrowiecki, sandomierski, skarżyski i starachowicki.

- Wynik jaki uzyskałem, daje mi ogromną radość, ale jest też zobowiązaniem – mówi Jarosław Rusiecki. - Tym bardziej, że jest o 33 tysiące lepszy niż przed czterema laty. W swojej kampanii koncentrowałem się na ogromnej ilości mniejszych i większych indywidualnych spotkań, stąd była ona skromniejsza niż moich konkurentów. Jak widać jednak była też skuteczna.

Jarosław Rusiecki największe poparcie zdobył w powiecie starachowickim – 20 493 głosy. Kolejne były ostrowiecki – 19 759 głosów, sandomierski – 17 826 głosów, skarżyski – 16 019 głosów i opatowski – 13 331 głosów. Z mającą drugi wynik Marzeną Dębniak i trzecim Dariuszem Loranty wygrał w czterech powiatach. W rodzimym powiecie ostrowieckim wyprzedziła go Marzena Dębniak. Zapowiada jednak, że nie będzie to miało wpływu na senatorską działalność.

- Moja aktywność jest szeroka, nie ogranicza się do jednego powiatu – mówi Jarosław Rusiecki. - Byłem, jestem i będę aktywny na terenie całego okręgu wyborczego, szczególnie w moim miejscu zamieszkania, czyli powiecie ostrowieckim. Cieszą mnie także wyniki na poziomie 76 procent, a taką uzyskałem w rodzinnej miejscowości Baćkowicach.

Senator Rusiecki chce w nowej kadencji pracować ponownie w Komisji Obrony Narodowej i dokończyć sprawy związane z utworzeniem w Ostrowcu batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej.

- Jaka będzie przyszłość w Senacie pokaże czas – mówi zapytany o realia pracy w sytuacji, gdy póki co to opozycja uzyskała większość mandatów w Senacie. - Zobaczymy jakie będą rokowania i rozmowy. Ci którzy myślą o dobru Polski powinni budować, a nie burzyć.

Dodaje, że liczy na współpracę z samorządami, nie wskazuje jednak, że którymi. Jednocześnie zwraca uwagę, że podawane przez konkurentów politycznych w kampanii wyborczej informacje o przypływie obowiązków, które przekraczają możliwości finansowe samorządów, nie jest prawdziwa.

- Zachęcam samorządowców by bardziej myśleli o lokalnej społeczności, a nie o polityce i konfrontacji z rządem- mówi Jarosław Rusiecki.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?



Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze

Z którą partią ci po drodze? Quiz


Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia


Co wiesz o grillowaniu? Quiz


od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie