Jasełka w kościele św. Anny w Końskich z udziałem dzieci i dorosłych

W rolę Maryi wcieliła się Maja Kos, świętego Józefa - Mateusz Walkiewicz
(fot. Archiwum prywatne)

Jasełka to w parafii św. Anny już tradycja. W tym roku organizatorzy przedstawienia chcieli formułę przedstawienia nieco urozmaicić, stad pomysł na zaangażowanie jako aktorów dorosłych.

- Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę - opowiada Agata Koczaj. - Była to zmiana, która odświeżyła spojrzenie na to coroczne wydarzenie. Dorośli aktorzy to: Jerzy Odwald, Robert Wilk, Jacek Ziomek, Andrzej Kos, Joanna Stołowska - Grzegorczyk, Agnieszka Gadulska. Dzieci i młodzież mieli także przykład, iż czas Bożego Narodzenia, to czas pielęgnowania tradycji i moment, w którym każdy z nas może stać się dzieckiem, wrócić do swoich lat młodzieńczych, zapomnieć o życiu doczesnym, przeżywać radość z narodzenia Pana. A owacje na stojąco, były sygnałem, że pomysł i wykonanie, przypadły do gustu wszystkim widzom.

Wielkie wrażenie na widzach, wywarła gra aktorów, zarówno tych najmłodszych, jaki i dorosłych. Słowa pani Agaty potwierdza burmistrz Krzysztof Obratański, który z wielkim uznaniem podkreślał profesjonalizm całego zespołu.

Zgodnie z tradycją w przedstawieniu najważniejsza była Rodzina Święta. W rolę Maryi wcieliła się Maja Kos, świętego Józefa - Mateusz Walkiewicz. Występowały anioły, diabły trzej królowie, Herod i wiele innych postaci.

Reżyserią spektaklu zajęły się Izabela Kos i Iwona Łyczek. Piękną scenografię wykonały: Lidia Jeżewska, Janina Firkowska i Justyna Soja - Sadowska. Nad całością przedsięwzięcia czuwał proboszcz ksiądz Paweł Wlazło.

- Niepowtarzalny charakter tego wydarzenia podkreślił śpiew scholi parafialnej "Hosanna", prowadzonej przez Andrzeja Kosa - kontynuuje Agata Koczaj. - Wykonywane przez formację utwory wprowadziły zgromadzonych w wyjątkowy nastrój. Muzykę ubogaciły flecistki: Ola Banasik, Zuzia Szlenk, mała skrzypaczka Pola Grzegorczyk i pianistka Dominika Białecka.