Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Skalbmierzu z nowiutkim ratowniczym samochodem. Kosztował ponad 700 tysięcy (ZDJĘCIA)

W poniedziałek 28 października Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Skalbmierzu pozyskała nowiutki wóz strażacki. Zakup został sfinalizowany dzięki dotacją z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz dotacji przekazanej przez Gminę Skalbmierz, a całkowity koszt pojazdu wyniósł 720 tysięcy złotych.

Nowy średni samochód ratowniczo-gaśniczy marki MAN TGL 12.250 z kabiną w układzie siedzeń 1+1+4, napędem 4x2 i silnikiem o mocy 250 koni mechanicznych został wyprodukowany w 2019 roku. Samochód wyposażony jest w zbiornik na środek pianotwórczy, działko wodnopianowe, wysuwany pneumatycznie obrotowy maszt oświetleniowy, a zbiornik na wodę może pomieścić 2,5. tysiąca litrów. Oprócz wymienionego sprzętu, auto posiada również agregat oddymiający, aparaty powietrzne z maskami i zestaw węży niezbędny druhom strażakom do skutecznego przeprowadzania akcji. Wóz został wyprodukowany i dostarczony przez firmę „Stolarczyk” z Kielc.  

Burmistrz Skalbmierza Marek Juszczyk stwierdził, że pozyskanie nowego samochodu było jego jednym z najważniejszych celów na pierwszy rok kadencji. -Nasi strażacy czynili starania o zakup nowego wozu już od kilku lat. Niestety bezskutecznie. Wreszcie, udało nam się wspólnymi siłami uzyskać dotacje i dokonać zakupu. Nie ma lepszych inwestycji niż takie, które dotyczą bezpieczeństwa, a zakup wozu specjalnego dla naszych druhów jest bez wątpienia właśnie taką inwestycją i liczę, że będzie służył wszystkim mieszkańcom naszej gminy - powiedział burmistrz.

W symbolicznym przejeździe nowego wozu spod Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kazimierzy Wielkiej wzięli udział komendanci tamtejszej jednostki Marcin Oziębło i Marcin Żarek wraz ze strażakami ze Skalbmierza i Topoli. Natomiast z Kielc do Kazimierzy Wielkiej oraz z Kazimierzy Wielkiej do Skalbmierza auto było prowadzone przez prezesa Ochotniczej Straży Pożarnej w Skalbmierzu, Dariusza Wojtasika, któremu towarzyszył zastępca burmistrza Kamil Włosowicz. Samochód doczekał się uroczystego powitania zgotowanego przez skalbmierskich druhów i innych mieszkańców. Był szampan, odpalone race i wielkie świętowanie.

Nowa maszyna powinna być gotowa do akcji w przeciągu najbliższego miesiąca. Wcześniej jednostka ze Skalbmierza przekaże dotychczas używany wóz strażacki marki STAR-MAN zaprzyjaźnionej jednostce z Drożejowic. Jeszcze starszy ponad 30-letni samochód gaśniczy Jelcz 420 zostanie sprzedany i najprawdopodobniej trafi do prywatnego kolekcjonera.

Już niedługo z nowego wozu strażackiego będą się również cieszyć druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Topoli. Auto ma trafić do jednostki na przełomie listopada i grudnia, a pieniądze na jego zakup pochodzą z Funduszu Sprawiedliwości.