2 z 8
Poprzednie
Następne
"Jedyne czego pragnęła to spokoju". Rodzice małej Lilianki Majzner ze Starachowic we wzruszający sposób opisali, jak odchodziła ich córeczka
- To był jej znak, chciała pokazać nam, że to już jej czas, że tak wybrała, że ona podjęła decyzję o przejściu do lepszego świata do Pana Boga. To było o 2:43 z tej godziny mam to zdjęcie... - napisał tata Lilianki.