Jest decyzja w sprawie działki, na której stoi budynek Zakładu Doskonalenia Zawodowego

Na wczorajszej sesji obecna była delegacja Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach. Od lewej Włodzimierz Pasternak, asystent i doradca prezesa Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach, Ewa Holisz, członek zarządu oraz Kinga Łabędzka, dyrektor Zakładu Doskonalenia Zawodowego, Ośrodka Kształcenia Zawodowego w Jędrzejowie.
(fot. fot. Przemysław Chechelski)

Teren, na którym stoi Zakład Doskonalenia Zawodowego w Jędrzejowie zostanie sprzedany właścicielowi budynku - tak postanowili na wczorajszej sesji radni Rady Miejskiej w Jędrzejowie. - Coś, co rodzi się w bólach podwójnie potem cieszy - mówił z ulgą po głosowaniu uchwały Włodzimierz Pasternak, asystent i doradca prezesa Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach.

Sprawa sprzedaży działki, która jest własnością gminy, a na której Zakład Doskonalenia Zawodowego w Kielcach wybudował piękny budynek oświatowy ciągnie się już od kilku lat. Wzbudzała dotychczas wiele emocji. Dotychczasowe postępowanie władz miasta było dla wielu osób niezrozumiałe.

ZAINWESTOWALI MILIONY ZŁOTYCH

Przypomnijmy. Zakład Doskonalenia Zawodowego w Kielcach postanowił zainwestować w Jędrzejowie kilka milionów złotych. Wybudował piękny budynek oświatowy. Powstał on jednak na działce jędrzejowskiego Urzędu Miejskiego, który nie chciał odsprzedać inwestorowi ziemi.

- To "nagroda" za to, że zainwestowaliśmy właśnie w Jędrzejowie - rozkładał ręce Włodzimierz Pasternak, asystent i doradca prezesa Zakładu Doskonalenia Zawodowego. - Aby przyspieszyć wszelkie sprawy formalne zawarta została umowa ustna, że najpierw rozpoczniemy budowę, a w późniejszym czasie zostanie załatwiona sprawa zbycia działki. Podpisana została tym czasem umowa dzierżawy - wyjaśniał Pasternak. - Budowa została zakończona w 2006 roku. Odbyło się uroczyste otwarcie budynku i zaczęła się gehenna. Po wcześniejszych rozmowach w styczniu 2007 roku wystąpiliśmy z oficjalnym pismem do burmistrza Jędrzejowa z prośbą o odsprzedanie tejże działki. W maju otrzymaliśmy odpowiedź, że sprawa zostanie przedstawiona na komisjach Rady Miejskiej, na których zapadnie decyzja. I zapadła cisza. W lutym 2008 roku ponownie wystąpiliśmy do burmistrza z pismem. Tym razem otrzymaliśmy już odpowiedź, że działka nie jest przeznaczona na sprzedaż. Nastąpiły kolejne rozmowy z burmistrzem, radnymi… Przekonywałem ich, że my tej działki nie przeniesiemy do innego miasta. Z rozmów wynikało, że rada patrzy na burmistrza, a burmistrz na radę i nikt nie chce podjąć decyzji - opowiadał nam kilka miesięcy temu Włodzimierz Pasternak.

W KOŃCU NA SESJI

W końcu na listopadowej sesji Rady Miejskiej temat poruszył Paweł Błaszkiewicz, przewodniczący Rady Miejskiej w Jędrzejowie. Zapytał on radnych czy ma przygotować projekty uchwał dotyczących sprzedaży nieruchomości na jedno z najbliższych posiedzeń rady, skoro burmistrz nie podejmuje takich działań.

Na kolejnej sesji wreszcie pojawił się projekty uchwał dotyczących sprzedaży nieruchomości Zakładowi Doskonalenia Zawodowego. Wszystko wskazywało na to, że radni podejmą się wreszcie tego, jak się okazuje trudnego tematu, tym czasem w punkcie dotyczącym uchwalenia programu sesji, wycofano ten punkt z obrad. Włodzimierza Pasternaka wówczas poniosły emocje i skierował wychodząc z sali kilka ostrych słów w kierunku radnych.

Temat sprzedaży nieruchomości pojawił się ponownie na wczorajszej sesji. Na początku dyskusji Jan Ziębiński zadał pytanie, jaka jest opinia burmistrza na ten temat, ponieważ projekt uchwały przygotował przewodniczący rady. Po raz kolejny jednak Marek Wolski, burmistrz Jędrzejowa uniknął odpowiedzi na to pytanie.

CHCĄ SIĘ ROZWIJAĆ

Ewa Holisz, członek zarządu Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach obecna na obradach, przekonywała radnych, że są bardzo poważne plany dotyczące rozwoju placówki w Jędrzejowie. - Inaczej działa się na swoim, a inaczej na dzierżawionym. Chcemy być właścicielem tej działki chociażby dlatego, że możemy wtedy ubiegać się o dofinansowania z środków unijnych - mówiła. - W Jędrzejowie zrobiliśmy już bardo wiele. Zainwestowaliśmy w nowy obiekt 3 miliony złotych. Chwalimy się nim w całej Polsce i nadal chcemy się rozwijać - dodała.

Radny Adam Czajor wypytywał jednak z niepokojem, czy firma nie ma zamiaru rozwijać się w innej gminie. - Dochodziły informacje, że macie jakieś plany związane z Krzelowem - dopytywał Czajor.

Ewa Holisz wyjaśniła, że rzeczywiście ich partner z Warszawy zainteresowany był otworzeniem w Krzelowie bazy dokształcania kierowców zawodowych. - Teraz jest to już nieaktualne. Zmieniły się między innymi przepisy. Do takich szkoleń nie potrzebne są teraz tory. Można je wykonywać na symulatorach - tłumaczyła Ewa Holisz.
Ostatecznie uchwała została przegłosowana większością głosów.
CO Z "CENTRUM"?

Przed kilkoma miesiącami również po perturbacjach radni zdecydowali się sprzedać działkę, na której firma DP Clean Tech Poland wybudowała potężną halę produkcyjną. Niewiele brakowało, a przez całe zamieszanie firma straciłaby dofinansowanie unijne na dalszy rozwój.

O wykup nieruchomości od kilku lat ubiega się również Bogdan Bolwiński. Prowadzi on restaurację "Centrum". Temat ten był już omawiany na sesjach Rady Miejskiej, rajcy jednak z uporem nie chcą się zgodzić na zbycie budynku. Sprawa również jest niezrozumiałą. Bolwiński przejął nieruchomość, która była niemal w ruinie. Doprowadził ja do porządku, stworzył piękny obiekt, z którego korzystają nie tylko mieszkańcy Jędrzejowa, ale również turyści. Zapowiada, że ma zamiar się rozwijać. Ten rozwój jednak z uporem blokują radni. Być również uchwala dotycząca sprzedaży tej nieruchomości niedługo pojawi się ponownie w programie sesji i radni spojrzą na nią z rozsądkiem.