Jest i będzie niebezpieczne?

Skrzyżowanie ulic Kwiatkowskiego i Różanej w Sandomierzu należy bez wątpienia do najbardziej niebezpiecznych w mieście. Szans na sygnalizację świetlną w tym miejscu na razie jednak nie ma.

Ruch samochodowy na sandomierskiej obwodnicy jest ogromny. Samochody jeżdżą tamtędy z dużą prędkością. Wielu kierowców skręca do sklepów położonych przy ulicy Kwiatkowskiego, przede wszystkim do "Biedronki".

Trudna droga do szkoły

W okolicach skrzyżowania często dochodzi do stłuczek. W najtrudniejszej sytuacji są jednak piesi - przy ruchliwej drodze nie ma chodników, a żeby przejść na drugą stronę jezdni, trzeba czekać nawet po kilkanaście minut, a przy okazji ryzykować.

- Mieszkam niedaleko tego skrzyżowania. Za każdym razem przeprowadzam moje dziecko na drugą stronę drogi. Bardzo boję się o jego bezpieczeństwo - powiedziała mieszkanka Sandomierza, która poprosiła nas o interwencję w sprawie skrzyżowania.

Według mieszkańców, jednym sposobem na przynajmniej częściowe rozwiązanie problemu jest sygnalizacja świetlna.

- Niedawno na skrzyżowaniu doszło do wypadku, w którym zginął pieszy. Kilka dni temu potrącona została tam starsza kobieta. Do ilu tragedii musi jeszcze dojść w tym miejscu, aby rozwiązano problem? - pyta mieszkaniec miasta.

Zdaniem naszych rozmówców, dodatkowe utrudnienie w ruchu stwarzają kierowcy, którzy jadąc od ulicy Różanej, skręcają w lewo do "Biedronki". Bezpieczniej byłoby, gdyby miejscowi kierowcy zrezygnowali z tej trasy i dojeżdżali do sklepu innymi ulicami, chociażby Westerplatte.

Problem trzeba rozwiązać

Policja potwierdza opinie naszych rozmówców: skrzyżowanie jest niebezpieczne. Jerzy Zybała, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji, poinformował nas, że niedawno odbyło się w tej sprawie spotkanie z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Dyrekcja twierdzi, że nie ma możliwości zamontowania w tym miejscu sygnalizacji świetlnej - mówi Jerzy Zybała. - Jedyna możliwość to, zdaniem drogowców, przebudowa skrzyżowania i wykonanie tam chodników. Bez względu na tę opinię wystąpimy z oficjalnym wnioskiem o rozwiązanie problemu. O pomoc poprosimy również burmistrza.

Na razie, aby zapobiec kolejnym wypadkom, przed skrzyżowaniem, przy sklepie "Bazarex" policja ustawi fotoradar. Fotoradar stanie jeszcze w tym miesiącu. Podobne urządzenie jest już przy drugim niebezpiecznym skrzyżowaniu - ulic Kwiatkowskiego i Ożarowskiej.